Reklama

Karolina Pisarek kilka dni temu trafiła do szpitala z bardzo silnym bólem głowy, który utrudniał jej normalne funkcjonowanie. Modelka podejrzewała, że jego źródłem jest migrena, jednak badania, które wykonano jej w ciągu ostatnich dni, wskazują na coś poważniejszego. Celebrytka przekazała internautom, co usłyszała od lekarza oraz co dalej z jej występami w "Tańcu z gwiazdami".

Reklama

Karolina Pisarek usłyszała diagnozę: powiększona przysadka mózgowa z torbielą

Po tym, jak ból odrobinę ustąpił, Karolina Pisarek postanowiła podziękować swoim obserwatorom na Instagramie i podzielić się z nimi dokładniejszymi informacjami na temat swojego zdrowia.

"Na wstępie chciałabym wam podziękować za ogrom życzliwości i nadzieję, jaką mi dajecie. Cieszę się, że mogę się do was odezwać, bo ostatnie dni siedziałam nieruchomo i głowa mi pękała. Jeździłam z rezonansu na rezonans. Jestem po silnych lekach przeciwbólowych zmieszanych ze sterydami. Żadne leki przeciwbólowe nie działały", wyznała na początku.

Czytaj też: Zamienił sport na biznes, jest synem milionera... Karolina Pisarek szczerze o mężu

@rogeiro20

"Diagnoza, jaka została mi przedstawiona dzisiaj to powiększona przysadka mózgowa z torbielą i kwalifikuje się to do operacji. Doktor powiedział, że dopóki nie mam problemów ze wzrokiem, to nie jest rzecz natychmiastowa, którą trzeba zrobić, ale można to złagodzić tabletkami. Przez ostatnie dni nie było mi łatwo", podkreśliła ze łzami w oczach modelka.

@karolina_pisarek

O stanie zdrowia gwiazdy poinformowała także jej menedżerka. "Życie ani zdrowie Karoliny nie jest zagrożone – taką informację przekazał jej neurolog. Karola została poddana leczeniu i oczywiście mam nadzieję, że zatańczy w poniedziałek w programie „Taniec z Gwiazdami”, aczkolwiek jej zdrowie jest dla nas priorytetem" – podkreśliła Małgorzata Leitner w rozmowie z Faktem.

Karolina Pisarek w odezwie do fanów poruszyła również temat dalszego udziału w "Tańcu z gwiazdami". Okazuje się, że postawiono jej ultimatum.

"Jest jeszcze temat »Tańca z gwiazdami«. Jutro jest transmisja na żywo, a ja nie byłam na żadnym treningu. Tylko na jednym we wtorek, jak głowa mnie bardzo bolała. Mam wóz albo przewóz. Albo pojawię się w odcinku lub nie będzie mnie w ogóle w programie. Postaram się być. Wierzę, że będzie tylko lepiej. Na pewno nasza choreografia z Michałem zostanie zmieniona. Zapewne decyzja zostanie podjęta na ostatnią chwilę. Życzcie mi zdrowia, żebym była dalej w programie", zaapelowała do fanów.

Zobacz również: Poznali się podczas zajęć z boksu, to była część jego planu... Oto historia miłości Karoliny Pisarek i Rogera Salli

Reklama

Życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu do pełni sił!

Agnieszka Kulesza, Łukasz Pik / DAS Agency
Reklama
Reklama
Reklama