Reklama

Julia Pogrebińska i jej mąż przeszli w ostatnim czasie dramatyczne chwile. Aktorka znana z serialu Wataha i Pierwsza miłość podzieliła się z obserwatorami przerażającą historią. Julia Pogrebińska i John Scott wyjechali w podróż do Gwatemali. Tam zostali napadnięci przez uzbrojonych sprawców.

Reklama

Julia Pogrebińska o podróży po Gwatemali

Julia Pogrebińska i John Scott od czterech lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Zakochanych połączyła miłość do podróży i sportu. Mąż aktorki jest światowej sławy instruktor jogi. Para wiele czasu spędza na podróżowaniu po całym świecie, prowadząc zajęcia jogi. Teraz udali się do Gwatemali, gdzie spotkała ich niebezpieczna sytuacja...

Zobacz też: TYLKO NAM Julia Pogrebińska opowiedziała, jak poznała swojego męża!

Na Instagramie Julia Pogrebińska opublikowała filmik, w którym opowiedziała o wydarzeniach, które rozegrały się podczas ich podróży do San Marcos. Aktorka i jej mąż, John Scott zostali napadnięci i okradzeni ze swojego dobytku. Trzech uzbrojonych mężczyzn zaatakowało samochód, którym poruszali się małżonkowie. Na szczęście nic złego im się nie stało.

„Samochód został zatrzymany. Trzech uzbrojonych mężczyzn otworzyło drzwi. Właściwie to kierowca pozwolił im je otworzyć. Zagrozili nam bronią. Zabrali nasze bagaże, pieniądze, instrumenty muzyczne. Na szczęście John był bardzo odważny i powstrzymał ich przez zabraniem torby, w której mieliśmy paszporty i karty. Będziemy mogli wrócić”, powiedziała w materiale Julia Pogrebińska.

Aktorka podziękowała wszystkim za wsparcie i chęć pomocy. Jest wdzięczna, że z tej historii udało im się wyjść cało, że przeżyli. „Mamy szczęście, że przeżyliśmy. Mamy szczęście, że jesteśmy jednym kawałku i mamy siebie nawzajem”, dodała gwiazda.

Polecamy też: TYLKO U NAS Julia Pogrebińska zdradza sekrety związku ze sławnym joginem, Johnem Scottem! EKSKLUZYWNE VIDEO

Wciąż zasmuca fakt, że ludzie są zdolni do takich czynów, przejawów agresji. „Jesteśmy bardzo wdzięczni, że otrzymaliśmy tak wiele słów wsparcia i Miłości! Dziękuję bardzo”, napisała Julia Pogrebińska.

Mamy nadzieję, że dalsza podróż przebiegnie bezpiecznie i spokojnie.

John Scott i Julia Pogrebińska w sesji VIVY z 2017 roku

Zuza Krajewska/LAF FM
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama