„Mój Skarb, mój Anioł, mój Świat, bez początku i końca”. Joanna Racewicz w poruszających słowach o synku, Igorze
1 z 5
Wkrótce minie 8. rocznica śmierci Pawła Janeczka, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Po śmierci ukochanego, Joanna Racewicz podkreślała wielokrotnie w wywiadach, że w życiu największą siłę i wsparcie otrzymuje od swojego dziewięcioletniego synka, Igora. Dzięki niemu przeszła przez najtrudniejsze życiowe momenty. A jego dojrzałe podejście i odwaga bardzo ją wzmacnia. Obecnie spędza wraz z synkiem ferie zimowe w górach. Jej wzruszający wpis zdobył serca internautów. Co napisała o wyjątkowej relacji z dzieckiem?
Joanna Racewicz w poruszających słowach o synku, Igorze
Igor to najważniejszy mężczyzna w jej życiu. Życiowe doświadczenia szybko go ukształtowały. Jest odpowiedzialny, dojrzały i wrażliwy. Na każdym kroku stara się uczyć mamę optymizmu. „Zupełnie sobie nie wyobrażam, co by było, gdyby nie on. Syn jest dla mnie jak potężna bateria życiowa. Przeprowadził mnie przez rubikon”, tłumaczyła niedawno w wywiadzie dla „Pani”.
Joanna Racewicz na Instagramie często dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami, uczuciami... Ostatni wpis prezenterki naprawdę chwyta za serce...
„Kocham ❤️❤️❤️❤️ Od pierwszej chwili. Kiedy poznałam Jego zapach, gdy tylko wrażliwe ręce wyjęły Go ze środka - czułam, że zaczyna się wielka historia. Kiedy uśmiechnął się do mnie w 5-tym tygodniu życia, wiedziałam, że otwiera się przestrzeń bez końca. Każdego dnia powtarzam Mu, że „jestem, nawet kiedy mnie nie ma” i że „będę w każdej chwili, kiedy tylko będę potrzebna”. Chcę, żeby wiedział, że zawsze będę po Jego stronie, jak mur, jak opoka, choć to nie oznacza, że zamierzam bezkrytycznie twierdzić, że w każdej sytuacji ma rację. Mój Skarb, mój Anioł, mój Świat, bez początku i końca. Synku, kocham Twój uśmiech, dystans, mądrość i wrażliwość. Jestem szczęśliwa. Dziękuję, że mnie wybrałeś. Dziękuję, że mogę być Twoją mamą. Wobec potęgi gór, która bezkresna ❤️❤️❤️”, napisała.
„Taka Mama przed duże M to skarb największy cudowni jesteście – do tej fotografii żadnych słów nie potrzeba bo miłość z niej bije pełnym blaskiem”, czytamy w komentarzach. „Pięknie. Syn to taki Anioł Stróż..”, napisała kolejna osoba. „Cudownie napisane... Wzruszyłam się❤ Widać, że jest Pani wspaniałą mamą... Synuś przeuroczy”, dodaje ktoś inny.
#winter #mountains #snow #peace #calm #nocomment
Post udostępniony przez Joanna Racewicz (@joannaracewicz) Sty 20, 2018 o 5:52 PST
Joanna Racewicz o relacjach z synkiem
Joanna Racewicz jest dumna ze swojej pociechy. Z Igorem mają świetny kontakt, są nierozłączni: jeżdżą na rolkach, rowerze, podróżują, oglądają mecze. Dziennikarka planuje napisać wspólnie książkę dla dzieci, która będzie składała się z rozmów o emocjach, doświadczeniach i wyobraźni. „Jest dzielny. Jak Tata. Duma z Taty i pamięć o nim to jedyne, co zostało. Nasz Syn. Najpiękniejszy pomnik Pawła. Prawdziwszy,niż można sobie wyobrazić. I trwalszy niż ze spiżu”, pisała Joanna Racewicz rok temu.
Polecamy: Dał jej wspracie jak prawdziwy mężczyzna… Na kogo może liczyć Joanna Racewicz w trudnych momentach życia?
Relacja Joanny Racewicz z synkiem jest wyjątkowa. Zapraszamy do naszej galerii!
2 z 5
Joanna Racewicz na Instagramie często dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami, uczuciami... Ostatni wpis prezenterki naprawdę chwyta za serce...
„Kocham ❤️❤️❤️❤️ Od pierwszej chwili. Kiedy poznałam Jego zapach, gdy tylko wrażliwe ręce wyjęły Go ze środka - czułam, że zaczyna się wielka historia. Kiedy uśmiechnął się do mnie w 5-tym tygodniu życia, wiedziałam, że otwiera się przestrzeń bez końca. Każdego dnia powtarzam Mu, że „jestem, nawet kiedy mnie nie ma” i że „będę w każdej chwili, kiedy tylko będę potrzebna”. Chcę, żeby wiedział, że zawsze będę po Jego stronie, jak mur, jak opoka, choć to nie oznacza, że zamierzam bezkrytycznie twierdzić, że w każdej sytuacji ma rację. Mój Skarb, mój Anioł, mój Świat, bez początku i końca. Synku, kocham Twój uśmiech, dystans, mądrość i wrażliwość. Jestem szczęśliwa. Dziękuję, że mnie wybrałeś. Dziękuję, że mogę być Twoją mamą. Wobec potęgi gór, która bezkresna ❤️❤️❤️”, napisała.
3 z 5
. Po śmierci ukochanego, Joanna Racewicz podkreślała wielokrotnie w wywiadach, że w życiu największą siłę i wsparcie otrzymuje od swojego dziewięcioletniego synka, Igora. Dzięki niemu przeszła przez najtrudniejsze życiowe momenty.
4 z 5
Igor to najważniejszy mężczyzna w jej życiu. Joanna Racewicz jest dumna ze swojej pociechy. Mają świetny kontakt, są nierozłączni: jeżdżą na rolkach, rowerze, podróżują, oglądają mecze. Dziennikarka planuje napisać wspólnie książkę dla dzieci, która będzie składała się z rozmów o emocjach, doświadczeniach i wyobraźni.
Polecamy: Dał jej wspracie jak prawdziwy mężczyzna… Na kogo może liczyć Joanna Racewicz w trudnych momentach życia?
5 z 5
„Jest dzielny. Jak Tata. Duma z Taty i pamięć o nim to jedyne, co zostało. Nasz Syn. Najpiękniejszy pomnik Pawła. Prawdziwszy,niż można sobie wyobrazić. I trwalszy niż ze spiżu”, pisała Joanna Racewicz rok temu.
Polecamy: Dał jej wspracie jak prawdziwy mężczyzna… Na kogo może liczyć Joanna Racewicz w trudnych momentach życia?