Reklama

Jarosław Bieniuk do tej pory stronił od show-biznesu. Mąż zmarłej w październiku 2014 r. Ani Przybylskiej skupiał się na wychowywaniu trójki dzieci oraz pracy zawodowej. Jednak coś zmieniło się w zeszłym roku, gdy sportowiec rozpoczął rozmowy z producentami show „Mali Giganci”. Koniec końców udało się je sfinalizować i w wiosennej edycji programu będzie jednym z trenerów. Jak wygląda jego życie na co dzień?

Reklama

Polecamy też: Jarosław Bieniuk jurorem w „Małych Gigantach”? Mamy jego komentarz!

Życie rodzinne i zawodowe Jarosława Bieniuka

Jarosław Bieniuk nadal najwięcej czasu poświęca wychowywaniu Oliwii, Szymona i Jana. Zawodowo związany jest z klubem Lechia Gdańsk (pełni w nim funkcję dyrektora sportowego). Swój czas dzieli więc przede wszystkim między obowiązki w Trójmieście. Jednak dzięki korzystnym warunkom kontraktu, może także poświęcić się byciu trenerem w show „Mali Giganci” na antenie TVN.

Polecamy też: "To cudowne być z kimś tak bardzo, bez reszty". Tak się kochali Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk

Jarosław Bieniuk na Instagramie pochwalił się ciałem

Jarosław Bieniuk coraz chętniej korzysta także z mediów społecznościowych. To tam dzieli się ze znajomymi i fanami częścią życia zawodowego i prywatnego. W ostatnich dniach zamieścił nawet zdjęcia, na którym eksponuje muskulaturę! Sportowiec po raz pierwszy zdecydował się na tak odważne zdjęcie, ale przyniosło to pożądane rezultaty: fanki nie szczędzą mu ciepłych słów!

„No jak widać forma cud miód i malina i w ogóle pięęęęęękna rzeźba” – napisała jedna z nich. „
O matko ale ciało, marzenie! Aż miło popatrzeć” - wtórowała jej inna. „A może być jeszcze lepiej ?” – pytała trzecia. Zgadzacie się, że forma, którą zaprezentował Jarosław Bieniuk, jest imponująca?

Reklama

Zobacz też: „Wspominam Anię na wesoło” Przypominamy zdjęcia Ani Przybylskiej i Jarosława Bieniuka z VIVY!

Reklama
Reklama
Reklama