Reklama

Dzięki córce Kamili Janusz Józefowicz po raz pierwszy doświadczył, czym jest ojcostwo. Córka była dla niego całym światem. „Kochałem Dankę i Kamilkę, ale bardzo rzadko dawałem im to, czego oczekiwały. Kiedy byliśmy razem, byliśmy szczęśliwi, ale mnie wciąż nie było”, zdradzał reżyser na łamach magazynu Uroda Życia. W przeszłości ojca i córkę łączyły trudne relacje... Jak dzieciństwo na nią wpłynęło i co łączy ich dzisiaj?

Reklama

[Ostatnia aktualizacja na serwis VIVA.pl: 10.11.2024 rok].

[Ostatnia publikacja na Viva! Historie i VUŻ: 13.11.2024 rok]

Janusz Józefowicz. Relacje z córką, Kamilą Józefowicz

Najstarsza córka reżysera, Kamila, to owoc miłości z tancerką Danutą Józefowicz. Niespodziewana ciąża pchnęła ich do decyzji o ślubie, który wzięli tydzień później. Gdy dziewczynka przyszła na świat, Janusz Józefowicz był 22-letnim studentem pierwszego roku Szkoły Teatralnej w Warszawie. Gdy tylko był w stanie, na weekendy zajeżdżał do domu, aby spędzić czas z ukochaną oraz ich pociechą… która dorastała w mgnieniu oka. Obecnie reżyser otwarcie przyznaje, że nie czuł się wystarczająco przygotowany psychicznie na zostanie ojcem w tak młodym wieku.

„Może się usprawiedliwiam, ale pierwsze dziecko to dla wszystkich wyzwanie i przy nim robi się najwięcej błędów. Tak czy owak, wyrzuty sumienia stale kołatały mi się z tyłu głowy. Danka przyjechała z Kamilą do Warszawy. Pracowała w Teatrze Syrena, pomagali nam dziadkowie, rzadkie wakacje spędzaliśmy razem. Gdy Kama miała dziewięć, dziesięć lat, zacząłem wyjeżdżać z nią sam, zabierałem ją na koniec świata, na Malediwy, do Tajlandii. Mówiłem: „Mamę masz na co dzień, zróbmy coś razem”. Przez pierwsze dni zwykle było trudno, bo musieliśmy do siebie przywyknąć. Powoli uczyliśmy się siebie na nowo. To była taka, może nie do końca udana, próba nadrobienia straconych chwil” - czytaliśmy na łamach magazynu Uroda Życia.

Kamila Józefowicz, Dzień Dobry TVN, 22.01.2012, Warszawa

imgrRGmLZ-5e9a2c1
credit Piotr BLAWICKI/East News

Swoją nieobecność wynagradzał córce, jak tylko mógł. Pewnego dnia posunął się do kradzieży z myślą o jej szczęściu. „Pewnego dnia wszedłem do sklepu z zabawkami i zobaczyłem różową walizeczkę, w której była prawdziwa suszarka do włosów (na baterie), szminka, lusterko i szczotka do włosów. Taki zestaw dla dziewczynek” - wspominał swój wyjazd do Szwecji ze spektaklem. Był to intensywny czas w życiu reżysera, większość weekendów spędzał na pracy.

CZYTAJ TAKŻE: Natasza Urbańska z córką na koncercie Adele. Tak dziś wygląda Kalina. Ależ wyrosła!

„Jak zobaczyłem tę walizeczkę – kosztowała chyba 50 dolarów, co było dla mnie fortuną – to ją po prostu zwinąłem. Po raz pierwszy w życiu pomyślałem: „K..., to jest niesprawiedliwe! Dlaczego moje dziecko nie może czegoś takiego mieć?!”. Wyniosłem tę walizeczkę pod kurtką, trząsłem się cały jak galareta. Ale ukradłem ją dla córki. Przywiozłem do Polski, dałem jej i nie zapomnę... Mała oszalała ze szczęścia. Mam nadzieję, że „zbrodnia” jest już przedawniona” - przyznał w Urodzie Życia.

Relacje z dojrzewającą nastolatką bywały napięte. Reżyser i jego córka przeprowadzili wiele trudnych rozmów, i dopiero z czasem poukładali sobie wszystkie sprawy. „Zrozumiałem, że kontakt z dziećmi jest przynajmniej tak samo ważny jak praca. Ale do tego trzeba dojrzeć, dorosnąć”, tłumaczył Janusz Józefowicz. Jak doświadczenia z przeszłości wpłynęły na jego więzi z dorosłą dziś Kamilą?

Janusz Józefowicz, Kamila Józefowicz, Janusz Józefowicz z córką Kamilą, Dzień Dobry TVN, 22.01.2012, Warszawa

imgWhMy5m-439d881
Piotr BLAWICKI/East News

Kamila Józefowicz, córka Janusza Józefowicza. Co dziś robi?

Od tamtych czasów zarówno w życiu ojca, jak i jego córki zaszło wiele zmian. Janusz Józefowicz rozstał się z żoną Danutą i od 2008 roku jest mężem Nataszy Urbańskiej. Z kolei Kamila poszła w jego ślady — ukończyła reżyserię na warszawskiej uczelni, po studiach wyjechała do Londynu, a następnie do Brazylii. Tam stworzyła swój autorski dokument „Galumphing”, o argentyńskiej malarce żyjącej na odludziu.

W 2012 roku Kamila podjęła współpracę ze swoim ojcem, dla którego nagrywała proces powstawania musicalu „Polita”. „Zauważyłam, że tato się bardzo uspokoił. Jest bardziej tolerancyjny chyba. Jest profesjonalistą, dużo wymaga, ale absolutnie nie jest tyranem”, mówiła w Dzień Dobry TVN.

ZOBACZ TAKŻE: Znają się ponad 30 lat, dopiero teraz poznaliśmy kulisy ich relacji. Olaf Lubaszenko zrobił to w dniu urodzin Janusza Józefowicza

Janusz Józefowicz również chwalił córkę: „Podoba mi się jej sposób patrzenia na pewne rzeczy, rodzaj skupienia, spokojna refleksja, która w tym wariactwie jest potrzeba”. Obydwoje zgodnie stwierdzili, że wspólna praca nad musicalem poprawiła ich relacje i udało im się „nadrobić zaległości”. Reżyser nie kryje dumy z Kamili, która wielokrotnie pracowała jako drugi reżyser na planach filmowych w Anglii oraz w Polsce, oraz ma na swoim koncie liczne sukcesy zawodowe.

Janusz Józefowicz, Kamila Józefowicz, Dzień Dobry TVN, 22.01.2012, Warszawa

imgF2J54Y-5c74bd0
Piotr BLAWICKI/East News

Dziś Kamila ma 39 lat, a w zeszłym roku powitała na świecie swojego synka! Janusz Józefowicz bardzo długo milczał na ten temat i dopiero w sierpniu 2021 roku pochwalił się, że cztery miesiące wcześniej został dziadkiem.

SPRAWDŻ RÓWNIEŻ: Przed laty Urszula wyrzuciła męża z domu. „Nie spodziewał się, że każę mu się wyprowadzić”

Reklama

Mieliśmy z Tadziem tylko dwa krótkie spotkania. Odwiedziłem go na Podlasiu, gdzie mieszka teraz z rodzicami i trzymałem go na rękach. Niesamowite uczucie” - chwalił się Janusz Józefowicz w rozmowie z „Na Żywo”. Z kolei jego córka zamieściła na Instagramie ujęcie, na którym trzyma małego Tadeusza w ramionach. Całej rodzinie życzymy dużo wielu wspólnych, pełnych radości chwil!

Reklama
Reklama
Reklama