Od sześciu dekad z sukcesem realizuje się w zawodzie aktora. Janusz Gajos podbił serca widzów w latach 60. rolą Janka Kosa w serialu „Czterej pancerni i pies” i od tamtej pory realizował się w największych produkcjach i spektaklach. Jakiś czas temu aktor zrezygnował z etatu, ale wciąż pozostawał aktywny zawodowo. Niestety, ostatnie problemy zdrowotne aktora skłoniły go do poważnych rozważań o dalszej pracy na scenie.

Reklama

Janusz Gajos: ma problemy z pamięcią

Przez lata mogliśmy oglądać legendarnego polskiego aktora w licznych genialnych rolach zarówno na ekranie, jak i w teatrze. Na scenie Janusz Gajos spędził większość swojego życia. 10 listopada 2021 roku świętował 56-lecie pracy teatralnej i wtedy też media obiegła informacja, że aktor przechodzi na emeryturę. Gajos zadecydował wówczas o odejściu z Teatru Narodowego, w którym pracował ponad dwie dekady. Nie było to jednak całkowite pożegnanie aktora z pracą zawodową.

„Mąż zrezygnował z etatu w Teatrze Narodowym, ale mogę zapewnić, że z teatrem nie zrywa”, zapewniła w ubiegłym roku w rozmowie z Plejadą Elżbieta Gajos.

Aktor wciąż okazjonalnie pojawiał się na ekranach i deskach teatrów, m.in. w Och-Teatrze. Niestety, od pewnego czasu aktor zmaga się z problemami z pamięcią, które rzutują na jego pracę. Najbardziej problematyczne stały się występy na żywo. "Te potknięcia daje się oczywiście zatuszować, ale częstotliwość takich zdarzeń jest denerwująca. To nie było przyjemne uczucie złapać się na tym i coś tam 'haftować'", wyznał Janusz Gajos w rozmowie z „Newsweekiem”.

Czytaj też: „Nie uciekałam od tego, że jestem córką Janusza Gajosa”. Agata Gajos o relacji ze sławnym tatą

Zobacz także

Janusz Gajos, żona Elżbieta Gajos, Paszporty Polityki, 17.01.2023

Mateusz Jagielski/East News

Problemy z zapamiętywaniem tekstu aktor zauważył u siebie niedługo po zachorowaniu na COVID-19. "Kiedy po przerwie covidowej wróciłem na scenę, podczas jednego ze spektakli wyleciało mi jedno słowo, drugie... Poczułem dyskomfort i niepokój. Nie wiem, czy to wina jakiegoś pocovidowego ogona, czy zmęczenia", tłumaczył Janusz Gajos.

Aktor nie ukrywa, że praca w tak utrudnionych przez swoje zdrowie warunkach przestaje mieć sens i podkreśla, że jeśli poczuje potrzebę, by odpocząć, na pewno to zrobi. Póki co, wciąż możemy go podziwiać m.in. na scenie warszawskiego Och-Teatru.

Zobacz także: Janusz i Elżbieta Gajosowie: czwarta żona okazała się miłością jego życia

Reklama

Janusz Gajos, 16 grudnia 2022 r.

Niemiec/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama