Jacek Rozenek przez problemy zdrowotne został bez pracy. W trudnym czasie pomogła mu... była żona!
Aktor nie wróci już do „Barw szczęścia”?
Były mąż Małgorzaty Rozenek-Majdan od dłuższego czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi. W 2019 roku Jacek Rozenek przeszedł dwa poważne udary mózgu. Jego stan z czasem uległ poprawie, jednak mężczyzna wciąż nie wrócił do całkowitej sprawności. Rehabilitacja wymagała od niego sporego nakładu finansowego, przez co artysta popadł w długi. Pomocną dłoń wyciągnęła do niego była żona, Małgorzata. Jak wygląda teraz jego sytuacja zawodowa?
Jacek Rozenek – problemy ze zdrowiem
W 2019 roku aktor znany z roli Artura Chowańskiego w „Barwach szczęścia” doznał dwóch poważnych udarów mózgu. Był w bardzo ciężkim stanie, ponad miesiąc spędził w szpitalu. Gdy w końcu opuścił placówkę, czekało go sporo pracy nad sobą i długa rehabilitacja. Jacek Rozenek musiał na nowo nauczyć się chodzić, mówić i odzyskiwać sprawność. Cały czas znajduje się pod bacznym okiem specjalistów. Niestety, jak to bywa w przypadku udarów – nie udało się całkowicie uniknąć ich skutków.
Mężczyzna ćwiczył w pocie czoła, żeby jak najszybciej wrócić do zdrowia, a rehabilitacja kosztowała go nie tylko mnóstwo samozaparcia i czasu, ale też pieniędzy. Przez problemy zdrowotne aktor nie mógł liczyć w tamtym czasie na propozycje zawodowe, co spowodowało, że się zadłużył. Na domiar złego stracił pracę w serialu „Barwy szczęścia” - jego bohater również przeszedł udar, jednak scenarzyści zdecydowali się nie kontynuować wątku.
Zobacz także: Jacek Rozenek walczy o powrót do sprawności po udarze. Lekarze nie dawali mu szans
W trudnym czasie Jacek Rozenek mógł liczyć na byłą żonę
Poza utratą pracy w serialu aktor nie mógł też występować w teatrze, ani prowadzić swoich szkoleń z autoprezentacji – zajęcia stacjonarne w ogóle się nie odbywały, a zapotrzebowanie na kursy bardzo się zmniejszyło. Na dwa ostatnie czynniki wpłynęła akurat pandemia koronawirusa, co niekorzystnie zbiegło się z problemami zdrowotnymi i zawodowymi byłego męża Perfekcyjnej Pani Domu.
Ogromne samozaparcie, chęć powrotu do zdrowia i ciężka praca przyniosły jednak rezultaty. Po czasie Jackowi Rozenkowi udało się odzyskać sprawność. W tym trudnym okresie w życiu mężczyzny wielkim wsparciem okazała się dla niego była żona – Małgorzata Rozenek-Majdan. To ona pomagała mu też finansowo. Jak mówił Rewii informator, „Małgosia pomaga Jackowi finansowo. I nie oczekuje, by płacił alimenty na synów. Teraz najważniejsze jest jego zdrowie”. Wyrozumiałość byłej małżonki i jej wsparcie z pewnością są dla aktora nieocenione w trakcie powrotu do pełnej sprawności, co – miejmy nadzieję – nastąpi już niebawem.
Czytaj też: Jacek Rozenek wraca do show biznesu. Znany aktor wciąż zmaga się ze skutkami udaru