Izabela Janachowska, VIVA! 2017 grudzień
Fot. MARLENA BIELIŃSKA/MOVE VIVA!, grudzień 2017
O TYM SIĘ MÓWI

Izabela Janachowska o traumie po stracie ciąży: „Uznałam to za swoją osobistą porażkę”

„Byłam oszołomiona i długo nie mogłam dojść do siebie”

Olga Figaszewska 26 kwietnia 2022 19:45
Izabela Janachowska, VIVA! 2017 grudzień
Fot. MARLENA BIELIŃSKA/MOVE VIVA!, grudzień 2017

Spełniona kobieta sukcesu. W życiu prywatnym szczęśliwa mama i żona. Izabela Janachowska wraz z mężem trzy lata temu doczekała się synka – Christophera. Chłopczyk jest oczkiem w głowie dumnych rodziców. Nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, że tancerka ma za sobą bolesne doświadczenie. Izabela Janachowska przyznała, że straciła poprzednią ciążę i mierzyła się z potężną traumą. Długo nie mogła sobie z tym poradzić. „Uznałam to za swoją osobistą porażkę”, zwierzyła się w nowym wywiadzie. 

Izabela Janachowska o traumie po stracie ciąży

Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński wspólnie tworzą szczęśliwe małżeństwo. Trzy lata temu zakochani doczekali się upragnionego synka. Małżonkowie starali się, by spełnić swoje marzenie o rodzicielstwie. Tylko najbliżsi wiedzieli o ich wcześniejszych, bolesnych doświadczeniach. W przeszłości tancerka i jej ukochany stracili ciążę. To był dla niej najtrudniejszy moment w życiu.

Izabela Janachowska wyznała, że przez długi czas nie pragnęła doświadczać macierzyństwa. Skupiała się na karierze, pracy. W pewnym momencie się to zmieniło. Wspólnie z mężem zapragnęli zostać rodzicami.  „Z tego nie chcę, nie chcę, nagle chciałam, chciałam być w ciąży. Okazało się, że to nie jest wcale takie łatwe. W momencie, gdy zaczynasz się starać, przez jakiś czas ci nie idzie i nagle jest! No to wtedy jest mega radość i sukces. Tak więc ja byłam zachwycona, na maksa, i to nie raz… Niestety, najpierw przeżyłam trochę zachwytu, a potem smutku", opowiadała w podcaście Tak Mamy dla Ofeminin.pl.

Gwiazda otworzyła się na temat dramatycznych doświadczeń i opowiedziała o bólu cierpienia... Tancerka przyznała, obwiniała się za tę sytuację. Nie mogła sobie poradzić z emocjami i myślami, które towarzyszyły jej każdego dnia.  „Poronienie nastąpiło między 8 a 10 tygodniem ciąży. Może całe szczęście, że tak szybko. Że nie widziałam tego dziecka, nie musiałam go urodzić... Te sytuacje, które są na etapie późniejszego utracenia ciąży, są dla mnie absolutnie niewyobrażalne”, zwierzyła się w podcaście Tak Mamy.

Zobacz też: Krzysztof Jabłoński o początkach związku z Izą Janachowską: „Odstraszała mnie dziwnymi opowieściami”

Izabela Janachowska, VIVA! grudzień 2017
Fot. Marlena Bielińska/MOVE

Izabela Janachowska, VIVA! grudzień 2017

Izabela Janachowska o trudnych doświadczeniach 

Dopiero rozmowa z lekarzem pomogła jej się uspokoić. „To, co sama przeżyłam, było dosyć traumatyczne… Nie mogłam uwierzyć, że mi nie wyszło. Uznałam to za swoją osobistą porażkę. Byłam oszołomiona i długo nie mogłam dojść do siebie”, dodawała.

Kiedy dowiedziała się, że jest w kolejnej ciąży, postanowiła, że nie będzie od razu dzielić się szczęśliwą nowiną z najbliższymi i opinią publiczną. „Moi rodzice, czyli pierwsze osoby, które dowiedziały się o tym, że jestem w ciąży, dowiedziały się dopiero, jak skończyłam czwarty miesiąc. Mówi się, że kluczowe są te trzy pierwsze miesiące. Ja na wszelki wypadek poczekałam jeszcze jeden dodatkowy. A z takim oficjalnym ogłoszeniem ciąży zwlekałam aż do siódmego miesiąca”, wyjaśniła Izabela Janachowska w podcaście Tak Mamy.

Dziś wspólnie z mężem, Krzysztofem Jabłońskim wychowuje wspaniałego synka. „Jest najcudowniejszą mamą na świecie pod każdym względem. Przed narodzinami Christophera moja żona nie lubiła dzieci. Teraz to się zmieniło o 180 stopni. Nie ukrywam, że korzystamy z pomocy. Ale kiedy młody zapłacze, Iza biegnie pierwsza. Jest wtedy jak Speedy Gonzales. Nie wiedziałem, że ona umie tak szybko biegać", mówił ukochany tancerki w jednym z archiwalnych wywiadów VIVY. „Zanim urodzisz dziecko, nie wiesz, czego się spodziewać. I na wiele scenariuszy i sytuacji możesz próbować się przygotować, ale życie to weryfikuje. Przypuszczałam, że jak zobaczę swojego synka, to się w nim zakocham. Ale nie byłam przygotowana na taką eksplozję emocji”, zwierzała się Izabela Janachowska w 2019 roku na łamach VIVY. 

Zobacz też: Jak wygląda najstarszy syn Tamary Arciuch? Krzysztof Szyc ma już 23 lata!

Źródło: Ofeminin

Izabela Janachowska, Krzysztof Jabłoński, VIVA! 11/2021
Fot. Krzysztof Opaliński

Izabela Janachowska i Krzysztof Jabłoński z synkiem w sesji VIVY1!, 2021 rok

Izabela Janachowska, Krzysztof Jabłoński, VIVA! 11/2021
Fot. Krzysztof Opaliński

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…