Izabela Kuna szczerze o swoim wieku i plusach dojrzałości: „Zazdroszczę ludziom młodości, ale nie gonię za nią”
Aktorka ma zdecydowany pogląd na temat filtrów w sieci
Jest jedną z najbardziej lubianych polskich aktorek i od kilku dni można podziwiać ją w kinowym filmie Teściowie 2. Izabela Kuna opowiedziała w najnowszym wywiadzie, jak zmienia ją doświadczenie życiowe; za co nie będzie przepraszać i z jakimi emocjami patrzy na swój wiek. W listopadzie skończy 53 lata.
Izabela Kuna o swoim wieku i starzeniu się
W najnowszym wywiadzie udzielonym portalowi Onet Iza Kuna odniosła się do słów, które w Teściach 2 wypowiada jej bohaterka. „Leżę wieczorem w łóżku i chce mi się płakać, bo będę coraz starsza", brzmiały one. Czy aktorka miewa podobne myśli w prywatnym życiu? „Nieustannie. Starzenie się to naturalna kolej rzeczy, niestety, na którą się nie zgadzam”, powiedziała z uśmiechem,
Zebranie wielu doświadczeń sprawiło, że Izabela Kuna nauczyła się wiele o sobie. Nie mam zamiaru przepraszać, że się starzeję ani że się nie starzeję. Oduczyłam się za wszystko przepraszać. To jak wyglądam czy co robię to moja ciężka praca i moje wybory”, przyznała.
Na co dzień artystka unika przekłamań na zdjęciach i filmach, nie korzysta z aplikacji upiększających, które można znaleźć w telefonie. Chce być sobą i nie oszukiwać wielbicieli swojego talentu. „Możemy wyglądać dobrze czy bardzo dobrze w każdym wieku, przeżywać życie po swojemu. Zamierzam tak właśnie żyć. Nie wiem, czy z godnością, ale na pewno jak się uda — z przyjemnością. W filmie czy w teatrze wyglądam jak moje bohaterki, na ulicy wyglądam jak Izabela Kuna, na Instagramie też, nie stosuję filtrów, bo się na tym nie znam, ale często szukam dobrego światła”, czytamy w Onecie.
Czytaj także: Znają się od lat, cenią dokonania artystyczne. Udowadniają, że przyjaźń w show-biznesie istnieje naprawdę
Iza Kuna o młodszych aktorach
30 lat w zawodzie to staż, dzięki któremu aktorka może wybierać, w jakich produkcjach się widzi, a w jakich nie chce grać. Czy młodsi aktorzy nie mają takiego przywileju? „Też byłam kiedyś młoda i nie mogłam sobie na to pozwolić, więc nie przeceniałabym tych zależności. Jest wielu młodych ludzi, którzy grają i wielu starszych, którzy nie grają. Ale na szczęście młodzi ludzie mają większy wybór, więcej szans i większą wolność w wypowiadaniu się. Ja zawsze mówiłam, co myślę i to nie była odwaga, lecz brawura. Ale walczyć o swoje trzeba zawsze, w każdym wieku”, zaapelowała Iza Kuba.
CZYTAJ TEŻ: Niedawno ogień strawił jego dom. Tak dziś radzi sobie Sławek Uniatowski. Pokazał zdjęcie
Jest jedna rzecz, która sprawia, że aktorka mocno obserwuje młodsze pokolenia. „Zazdroszczę ludziom młodości, więc przyglądam się jej, nie gonię za nią, bo jestem bez szans, inspiruję się i czasem coś pożyczam do polatania (śmiech). Młodość to życie i rozwój. A ja chcę się rozwijać”, podsumowała.
Mądre słowa! Pójdziecie do kina na Teściów 2?