Reklama

Jest jedną z największych gwiazd TVP, a od niedawna także mamą. Ida Nowakowska spełnia się jako prowadząca różne show w stacji, m.in. Pytanie na śniadanie, jest również aktorką i tancerką. Odkąd na świat przyszedł jej synek, Maks, kobieta ma ręce pełne roboty. Nie zaniedbała jednak obowiązków zawodowych, a żeby połączyć je z macierzyństwem – ukochanego synka zabiera ze sobą do pracy. Jakie są postanowienia noworoczne prezenterki? Ida Nowakowska opowiedziała o nich w Jastrząb Post.

Reklama

Ida Nowakowska łączy karierę z macierzyństwem

Kariera zawodowa tancerki cały czas się rozwija, a ona sama ma ręce pełne roboty. Jest jedną z najbardziej lubianych prezenterek w TVP, a obecnie także prowadzącą Pytanie na śniadanie. W życiu prywatnym również dobrze jej się układa: w 2015 roku wzięła ślub ze swoim ukochanym, Jackiem Herndonem, a w 2021 roku urodziło się ich pierwsze dziecko, syn Max. Ida Nowakowska nie zamierzała jednak zaniedbywać syna i mimo pracy zawodowej wciąż poświęca mu każdą wolną chwilę. Mały Maksiu towarzyszy mamie nawet na planie, a prezenterka często zapewnia, że cały czas jest z dzieckiem.

Czytaj też: Ida Nowakowska planuje pierwsze święta z synkiem. „Zawsze było to moim ogromnym marzeniem”

Marlena Bielińska/MOVE

Ida Nowakowska w sesji dla magazynu VIVA!, 2019 rok

Ida Nowakowska szczerze o swoich postanowieniach noworocznych

Jak większość z nas, również celebryci mają pewne postanowienia noworoczne, których chcieliby się trzymać. Ida Nowakowska w rozmowie z reporterką Jastrząb Post wyznała, jakie są jej zamierzenia i marzenia na nadchodzący rok. Prezenterka marzy o szczęściu i bezpieczeństwie swojej rodziny. „Mam sporo marzeń, bo jestem marzycielką. Te marzenia się nie kończą. Chciałabym, żeby wszystko w naszej rodzinie było dobrze. Przeżyłam bardzo dużo trudności w moim życiu, gdzie odchodzili moi bliscy i tego się zawsze najbardziej boję. O to się modlę, żeby nasza rodzina była w komplecie”, wyznała.

A jak wyglądają postanowienia noworoczne prezenterki? Okazało się, że... chciałaby przestać się spóźniać. I choć do tej pory na programy na żywo przychodziła na czas, to zdecydowanie chciałaby popracować nad zarządzaniem czasem. „Jeśli chodzi o postanowienia noworoczne, to na pewno mam takie, żeby mieć mniej artystyczne i abstrakcyjne poczucie czasu. Muszę sobie dorobić godzinę przed przyjściem gdzieś. To jest takie moje postanowienie, że będę gdzieś wcześniej. Ja się jak na razie spóźniam bardzo często. I moje postanowienie jest takie, że nie będę na czas, tylko będę wcześniej. Będę przychodzić, czekać z ciasteczkami. Kupie sobie kawę, czy komuś z kim będę pracować”, mówiła Ida Nowakowska reporterce Jastrząb Post i dodała: „Jeszcze się nie spóźniłam na żaden program na żywo. Ale przychodzę na ostatnią chwilę. Na ostatnią chwilę zupełnie. I to jest stresujące. Ale zawsze gdzieś mi umyka ten czas, ktoś mi kradnie czas. To barbarzyństwo po prostu”.

Reklama

Zobacz także: Zjawiskowa Ida Nowakowska błyszczy na koncercie TVP. Na scenie towarzyszył jej uroczy synek Max

Reklama
Reklama
Reklama