Reklama

Ida Nowakowska na początku maja została po raz pierwszy matką. Przez jakiś czas przebywała z maleństwem w domu, jednak już tydzień po porodzie pojawił się w finale „Dance Dance Dance”. Z kolei 22. maja podała wyniki głosowania polskiego jury na Eurowizji. Niedługo później – w Dzień Matki – wróciła również do prowadzenia „Pytania na śniadanie”. A to nie spodobało się wielu internautom... Zarzucają jej, że wybrała karierę zamiast dziecka.

Reklama

Ida Nowakowska wróciła do pracy po porodzie

Lubiana prezenterka wcześniej deklarowała, że zamierza nieco zwolnić po narodzinach pierwszego dziecka. Jednak tempo, w jakim podejmowała kolejne zawodowe wyzwania, zaczęło z czasem wzrastać. Od finału tanecznego show TVP, przez finał Eurowizji aż po powrót do „Pytania na śniadanie” w Dzień Matki, 26. maja. Mimo że części widzów wydawało się, że być może to specjalnie zaaranżowane, jednorazowe wydarzenie, stało się inaczej.

W środę 2. czerwca Ida Nowakowska ponownie poprowadziła poranny program. A to spowodowało, że w mediach społecznościowych rozgorzała burzliwa dyskusja. Głos w niej zabrały zwłaszcza matki, które ochoczo pouczają prezenterkę i nie szczędzą jej gorzkich słów krytyki...

Czytaj także: Synek Idy Nowakowskiej ma już prawie 3 tygodnie! Jak ma na imię? A to ciekawe...

Olga Majrowska

Ida Nowakowska urodziła synka na początku maja tego roku

Ida Nowakowska krytykowana za powrót do Pytania na śniadanie krótko po porodzie

Wśród tych najczęściej powielanych argumentów są te, dotyczące „zostawienia dziecka dla kariery” oraz podkreślania, że taki malec „potrzebuje opieki i ciepła matki cały czas”.

„Wstyd. Już niecały tydzień po porodzie wróciła do pracy, zamiast zająć się dzieckiem... Widać macierzyństwo nie dla niej, że nie chce maluchem się zająć, tylko ucieka w pracę”, „O rety! Ida już w pracy? Myślałam, że w Dzień Matki jej udział był niespodzianką, a tu rzeczywiście przyszła do pracy. Oj, panie, młode mamy, wasi mężowie wygonią was do pracy...”, „Nie będę zachwycać się na widok pani Idy. Walka o stołek ważniejsza niż urlop macierzyński...”, pisali rozgoryczeni.

„Taka kochająca mamusia i wróciła już do pracy, zamiast opiekować się takim maleństwem; Niecały tydzień, a ona już poza domem była. No cóż, widać nie każdemu macierzyństwo; Wróciła, bo za miesiąc mieliby nową prowadzącą, a dla niej nie byłoby miejsca; No właśnie, jak można być tak zachłannym i pracę stawiać ponad dziecko?”, pytał ktoś inny.

„W połogu to jest czas na regenerację organizmu i czas z dzieckiem, a nie w pracy; Po porodzie dziecko potrzebuje ciepła matki; A tak podobno pięć lat czekała na dziecko, a dzisiaj więcej czasu dziecko spędza z babcią, bo mama nie ma czasu, kariera goni, masakra”, stwierdziła kolejna osoba.

Czytaj także: Oto historia miłości Idy Nowakowskiej i Jacka Herndona

Internauci bronią Idy Nowakowskiej. Kto pomaga jej w opiece nad dzieckiem?

Byli jednak i tacy, którzy stanęli w obronie Idy Nowakowskiej. Podkreślali, że z pewnością pozostawiła maleństwo w dobrych rękach.

„Pozdrawiam serdecznie p. Idę i p. Tomka. Miło Was widzieć razem. Duet idealny. Mam nadzieję że pani Ida nie traktuje poważnie niektórych komentarzy, tej troski komentujących, lubiących tak bardzo układać innym życie”, „Ja też wróciłam po miesiącu do pracy i nie widzę w tym nic złego, jak się ktoś chce czepić, zawsze znajdzie powód”, „Nie ogarniam złośliwości, ale co ona pracuje ?? Raz w tygodniu w śniadaniowce 4h jeszcze praca siedząca a dziecko może być z nią można to nazwać odskocznia od codzienności domowe”, „Być matką to nie choroba, wróciła do pracy, bo chce, to nie staruszka, że po porodzie będzie się zbierać z łóżka długie miesiące. Brawo p.Ido trzeba korzystać z życie, młodość ma swoje prawa”, tłumaczyli.

Wcześniej, w wywiadzie dla „Party” Ida Nowakowska zapewniła, że TVP przygotowało dla niej idealne warunki.

„Mam to szczęście, że telewizja stwarza mi idealne warunki do kontynuowania pracy”, zwierzyła się.

Dodała, że w opiece nad synkiem pomaga jej mąż oraz ukochana mama.

„Jack okazał się supertatą. We trójkę, wraz z mężem i moją mamą, tworzymy zgraną drużynę. Razem zrobimy wszystko, by dzidziuś był najszczęśliwszy”, deklarowała.

I choć do całej sytuacji się nie odniosła, to w mediach społecznościowych zamieściła zdjęcia i filmiki z których wynikało, że w czasie, gdy ona prowadziła „Pytanie na śniadanie”, maluchem zajmował się jej mąż, Jack Herndon.

„Mąż dzisiaj wyjątkowo bez garniaka w pracy... Bo dzisiaj rano praca zdalnie i to w takim doborowym towarzystwie. Jestem taka wdzięczna za ten super team, który tworzymy... KOCHAM”, podkreśliła w relacji na Instastories.

Reklama

Czytaj także: Jaką mamą chce być gwiazda TVP Ida Nowakowska?

Reklama
Reklama
Reklama