Ponad cztery lata temu Ida Nowakowska i Jack Herndon zostali małżeństwem. Na co dzień para mieszka osobno, ponieważ prezenterka pracuje w Polsce, a jej ukochany za granicą. To jednak nie osłabia więzi zakochanych, którzy chcieliby być rodzicami. Gwiazda TVP wiele razy przyznała jednak w wywiadach, że to dla niej trudny i pełen problemów temat… Teraz udzieliła kolejnej wypowiedzi.
Ida Nowakowska o macierzyństwie i Bogu
Miesiąc temu prowadząca Ameryka da się lubić wspomniała w jednym z wywiadów, że jednym z jej pragnień jest usłyszenie w domu tupotu małych stópek. „Dalej moim marzeniem jest po prostu mieć dzieci i zostać mamą. Nie wiem, jaki jest plan, może ich nie będę mogła urodzić, ale wtedy znajdę inny sposób na swoje macierzyństwo”, zdradziła gwiazda w Urodzie Życia.
Z kolei w rozmowie z Party, która właśnie ukazała się na rynku, Ida Nowakowska przyznała, że nie czuje pośpiechu czy złości w temacie nieudanych prób zajścia w ciążę. Wewnętrzny spokój ulubienica widzów wyniosła z domu. „Rodzice nauczyli mnie pokory. Uważam, że to jedna z najpiękniejszych właściwości człowieka. Bardzo pilnuję, żeby jej nie stracić. Patrzę pokornie na swoją przyszłość, wiem, że to nie ja ją planuję, ale ktoś na górze, i że jego plan jest mądrzejszy niż ten mój. Więc wezmę to, co dostanę”, powiedziała w rozmowie Ida Nowakowska.
Dodała jednocześnie, że ufa Bogu, w którego mocno wierzy, że on poprowadzi jej życie najlepszą ścieżką. „Wierzę, że można mieć marzenia, cele, ale musimy przy tym być elastyczni w swoim myśleniu, bo Bóg wie lepiej, co jest dla nas dobre. I nawet jeśli nam się wydaje, że spotykają nas tylko utrudnienia, to głęboko wierzę, że wszystko jest po coś”, podkreśliła.
Zgadzacie się z postawą prezenterki TVP? Mamy nadzieję, że spełnią się jej wszystkie marzenie – zawodowe i prywatne.
