Reklama

Córka holenderskiego króla Wilhelma Aleksandra niebawem skończy osiemnaście lat. Niedawno zrobiło się o niej głośno za sprawą zaskakującego gestu. Księżniczka Amalia zdecydowała się zrezygnować z przysługującego jej wynagrodzenia. Poszło o wielkie pieniądze. Dlaczego osiemnastolatka podjęła tak drastyczny krok? Jej dojrzała decyzja zaskakuje...

Reklama

Księżniczka Amalia - kim jest córka króla Wilhelma Aleksandra?

Księżniczka Amalia to osiemnastoletnia następczyni tronu Holandii. Urodziła się 7 grudnia 2003 roku. Jej chrzestnymi są m.in. następczyni szwedzkiego tronu księżniczka Wiktoria oraz książę Niderlandów (najmłodszy brat króla), książę Konstantyn. Dziewczynka pasjonuje się jazdą konną i hokejem. Po mamie odziedziczyła pasję do muzyki - uwielbia śpiewać i grać na pianinie. Ma dwie młodsze siostry: księżniczkę Alexię i księżniczkę Arianę.

Zobacz: Nie tylko książę George i księżniczka Charlotte. Oto inne słodkie dzieci na królewskich dworach

Patrick van Katwijk/Getty Images

Żadna z córek holenderskiego króla nie poszła do szkoły prywatnej, tylko do publicznej. W ten sposób król pokazuje, jak wielką wartość ma system edukacji w jego kraju i na jak wielkim poziomie stoi. Teraz o osiemnastoletniej następczyni holenderskiego tronu jest głośno za sprawą jej decyzji.

Zobacz: Zrezygnowała z kolejki do tronu dla miłości. Nie żyje holenderska księżniczka Christina

Księżniczka Amalia zrzekła się fortuny. Chodzi o dwa miliony euro rocznie!

Księżniczka Amalia zrzekła się swojego apanażu, czyli czegoś na kształt pensji i dodatku. Jego wartość wycenia się na około dwa miliony euro. Taką kwotę otrzymywałaby co roku aż do momentu objęcia tronu. Jak powiedział holenderki premier Mark Rutte, księżniczka Amalia uznała, że pobieranie tak wysokiej kwoty byłoby niewłaściwe, biorąc pod uwagę czasy, w jakich obecnie żyjemy. Córka holenderskiego króla pisze wprost, że czułaby się z tym „niekomfortowo”.

Patrick van Katwijk/Getty Images

Księżniczka Amalia swoją decyzję przekazała w liście premierowi, tłumacząc skąd takie podejście. Córka króla Willhelma uważa, że nie będzie pobierać apanażu dopóki nie zacznie pełnić królewskich obowiązków: „7 grudnia 2021 skończę 18 lat i według prawa otrzymam pensję. Myślę, że to niewłaściwe, biorąc pod uwagę, że w tym momencie swojego życia nie mam nic do zaoferowania w zamian, a wielu uczniów i studentów ma o wiele trudniejszy start w życiu ode mnie, tym bardziej teraz, w czasach koronawirusa”, pisze księżniczka Amalia. Jej list opublikowała stacja NOS.

Zobacz: Pamiętacie najbardziej spektakularne suknie ślubne europejskich księżniczek? Tak wyglądały w najpiękniejszym dniu ich życia

Gest księżniczki Amalii został doceniony przez Holendrów, ale ma też ukryte znaczenie. Zdaniem internautów wiążę się on z malejącym poparciem dla monarchii w Holandii. Z badań zleconych dla programu telewizji publicznej EenVandaag wynika, że zaufanie do króla Wilhelma Aleksandra jest najniższe od czasu inauguracji w 2013 roku. Jest to spadek z 74 procent do 63 procent. Badanie wykazało, że jedynie połowa ankietowanych uważa, że król dobrze wypełnia swoją rolę. Czy gest córki przysporzy monarchii popularności? Czas pokaże...

Patrick van Katwijk/Getty Images
Rex Features/East News

Księżniczka Amalia ceniona jest za swoje modowe wybory. Oto kreacje w stylu córki króla Holandii.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama