Książę Harry w niefortunny sposób skrytykował rodzinę Meghan Markle? Jego wypowiedź wywołała burzę!
Meghan Markle spędziła Święta Bożego Narodzenia jako oficjalna narzeczona księcia Harry'ego. W wywiadzie, którego udzielił w ostatnim czasie, przekonywał, że dla aktorki było to niezwykłe przeżycie i spełnienie marzeń. Czas, który spędzili wspólnie w gronie brytyjskiej rodziny królewskiej mogą zaliczyć do udanych. Jednak wypowiedź Harry'ego wywołała prawdziwą burzę, a bliscy Meghan poczuli się urażeni jego słowami. O co chodzi?
Harry o świętach Meghan
Książę Harry na antenie radia BBC w audycji „Today” stwierdził, że Meghan świetnie odnalazła się w gąszczu nowych znajomych i nieznanych zwyczajów. Weszła do świata, który do tej pory był dla niej zupełnie obcy, jednak stanęła na wysokości zadania.
„Myślę, że jesteśmy jedną z największych rodzin, które znam, a każda rodzina jest bardzo złożona. To były fantastyczne święta z rodziną, której nigdy nie miała. Rodzina królewska bardzo cieszyła się, że mogła spędzić z nią czas, jej również bardzo się to podobało”, tłumaczył.
„Zawsze jest ta rodzinna część Bożego Narodzenia i związany z nią element pracy. Myślę, że razem mieliśmy niesamowity czas. Świetnie się bawiliśmy z moim bratem i szwagierką, biegając z dziećmi. Święta Bożego Narodzenia były fantastyczne”, dodał szczęśliwy książę Harry.
Chyba nikt nie spodziewał się, że wywiad odbije się szerokim echem w zagranicznej prasie i zostanie tak zinterpretowany przez rodzinę i przyjaciół przyszłej księżnej.
Książę Harry obraził rodzinę Meghan Markle?!
Harry z pewnością nie chciał sprawić nikomu przykrości. Odwołał się do sytuacji ukochanej. Przypomnijmy, że rodzice aktorki rozwiedli się, gdy miała 6 lat. Z uwagi na dobro dziecka obrali jeden wspólny tor. Wspierali córkę w realizacji marzeń, dbali o jej staranną edukację. Do tej pory utrzymują świetny kontakt. Po ogłoszeniu zaręczyn, nie kryli radości z powodu Harry’ego i Meghan. Ale bliscy Meghan poczuli się w obowiązku odpowiedzieć na słowa księcia. Do tego celu wykorzystali środki masowego przekazu.
„Tak naprawdę ona ma ogromną rodzinę, która zawsze była z nią i dla niej. Rodzina Meg jest pełna – to siostra, brat, ciotki, wujkowie, kuzyni a jedność w rodzinie zawdzięczamy naszemu ojcu, który poświęcił się dla nas”, odpowiedziałą starsza siostra Markle, Samantha Grant na Twitterze.
Nasz dom był normalny, a kiedy tata i Doria rozwiedli się, stworzyliśmy dla niej dwa domy. Nikt nie był samotny, ona po prostu była zbyt zajęta.
„Byliśmy tak blisko jak tylko mogliśmy, tak zżyci, jak to tylko możliwe. Właśnie tacy. Spędzaliśmy razem Boże Narodzenia, wakacje, urodziny, święto Dziękczynienia. Zawsze byliśmy pod ręką, nawet jeśli żyliśmy w innych częściach miasta. (..) Mojemu tacie będzie niesamowicie przykro. Poświęcił jej większość swojego czasu. Starał się żeby miała to, czego potrzebowała, by odnieść sukces i dotrzeć do miejsca, w którym jest dzisiaj”, skomentował na łamach Daily Maila brat Meghan, Thomas Jr..
Uważasz, że książę powinien przeprosić za swoją wypowiedź?