Hanna i Antoni Gucwińscy, Antoni Gucwiński nie żyje
Fot. Tomasz Holod/Polska Press/East News
O TYM SIĘ MÓWI

Hanna Gucwińska trafiła do szpitala po śmierci męża. Konieczne było podanie jej tlenu. Co mówią lekarze?

Pogrzeb byłego dyrektora wrocławskiego zoo został przełożony

Rafał Kowalski 15 grudnia 2021 11:09
Hanna i Antoni Gucwińscy, Antoni Gucwiński nie żyje
Fot. Tomasz Holod/Polska Press/East News

Prawie 60 wspólnych lat i rozdzieliła ich nagła śmierć… Tydzień temu dotarła do nas smutna informacja o odejściu męża Hanny Gucwińskiej – Antoniego, który zmarł w wieku 89 lat. Były dyrektor wrocławskiego zoo i współprowadzący Z kamerą wśród zwierząt umarł prawdopodobnie przez następstwa koronawirusa. Teraz do szpitala trafiła też niestety jego ukochana. Dlaczego?

Hanna Gucwińska jest w szpitalu. Ma problemy z płucami

Kolejne niepokojące informacje jako pierwsze podały redakcje Super Expressu i Dziennika Bałtyckiego. Poinformowano w nich, że po śmierci Antoniego Gucwińskiego, hospitalizacji wymagała też jego żona. Pani Hanna została przyjęta do wrocławskiego szpitala zakaźnego przy ul. Koszarowej. Lekarze podejrzewali u niej zakażenie koronawirusem i zapalenie płuc. 89-letniej ulubienicy widzów został podany tlen.

Czy to na pewno COVID-19? Na potwierdzenie tego przyjdzie jeszcze czas. „Już w domu była słaba, ale teraz jej stan trochę się pogorszył. (...) Nie wiadomo, czy to koronawirus. Lekarze przeprowadzają dokładne badania. Jak z nią rozmawiałam, była bardzo słaba", powiedziała przyjaciółka pani Hanny, Alicja Kluz, w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim. „Bardzo źle zniosła śmierć Antoniego. Strasznie osłabła", dodała dla SE.pl.

Czekamy na kolejne, mamy nadzieję, lepsze informacje.

CZYTAJ TEŻ: Ich karierę zniszczył skandal. Tak dziś wygląda życie Hanny i Antoniego Gucwińskich. Przez lata program „Z kamerą wśród zwierząt” cieszył się wielką popularnością...

Hanna Gucwińska, 2006

Hanna Gucwińska, 2006
Fot. J. ZDZARSKI JR./East News

Pogrzeb Antoniego Gucwińskiego został przełożony

Pierwsze komunikaty dotyczące ostatniego pożegnania Antoniego Gucwińskiego wskazywały na to, że uroczystość odbędzie się w piątek 17 grudnia. Ze względu jednak na zły stan zdrowia małżonki byłego dyrektora wrocławskiego zoo zdecydowano o przełożeniu pogrzebu na nową datę. Na razie jej jeszcze nie wyznaczono. Ocenia się, że będzie to po Świętach Bożego Narodzenia, by pani Hanna mogła wrócić do zdrowia i nabrać sił.

Przypomnijmy, że w ostatnich chwilach życia Antoni Gucwiński też miał problemy z oddychaniem wskutek zarażenia covid-19. „Jak pytałam, czy wszystko w porządku, to mnie okłamywał, że czuje się świetnie. Znam go – nie chciał mnie martwić. Ale ja i tak przeczuwałam, że coś jest nie tak. A z dnia na dzień było coraz gorzej z oddychaniem”, mówiła Hanna Gucwińska Super Expressowi.

Wkrótce miłośnika zwierząt karetka pogotowia zabrała do szpitala. Niestety stan 89-latka nie poprawiał się. „Już jego stan był ciężki. I kiedy przed chwilą rozmawiałam z lekarzem ze szpitala, to w trakcie rozmowy mąż umarł”, mówiła wdowa po Antonim Gucwińskim portalowi Wroclaw.NaszeMiasto. 

Czytaj teżPoruszające słowa Hanny Gucwińskie o ostatnich chwilach życia męża

Hanna Gucwińska, Antoni Gucwiński
Fot. Tomasz Holod/Polska Press/East News

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.