Media donosiły, że został aresztowany. Gulczas z „Big Brothera” został niesłusznie posądzony o napad!
„Myślałem, że to jakieś bzdury, żart, ale żona była przerażona”
W czwartek 25 grudnia w mediach pojawiła się informacja, według której były uczestnik „Big Brothera” miał być związany tzw. gangiem obcinaczy palców i zostać aresztowany. Zaszła jednak fatalna pomyłka — przestępcą wcale nie był „Gulczas”, który występował przed laty w telewizji, a mężczyzna, który miał te same inicjały oraz posługiwał się tym samym pseudonimem. Uczestnik programu skomentował całą sytuację.
„Gulczas” został aresztowany. Media popełniły ogromną pomyłkę
W mediach w ostatnich dniach pojawiła się informacja, według której Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie aresztował przestępcę związaego z tzw. gangiem obcinaczy palców. Sprawa dotyczy brutalnego napadu na konwojentów, który miał miejsce w podwarszawskiej Wólce Kosowskiej 14 marca 2013 roku. Skradziono wtedy ponad 4 miliony złotych.
Jednym z oskarżonych był Piotr G. pseudonim „Gulczas”. Media w mig podchwyciły, że chodzi o Piotra Gulczyńskiego, który przed laty wystąpił w „Big Brotherze” oraz „Barze”. Wszystko się zgadzało: inicjały, niecodzienny pseudonim, który nawiązuje do nazwiska mężczyzny. Zaczęły pojawiać się artykuły, w których pisano, że to właśnie on uczestniczył w przestępstwie i teraz grozi mu kara dożywocia. Wkrótce okazało się, że cała sytuacja jest wielką pomyłką: chodzi o dwie zupełnie inne osoby.
Zobacz również: Doczekali się córki, rozstali w zgodzie. Dziś była żona Waldemara Goszcza jest kobietą sukcesu i babcią na medal
Alicja Walczak, Piotr „Gulczas” Gulczyński i Klaudiusz Sevkovic, 09.02.2004
Piotr „Gulczas” Gulczyński komentuje doniesienia na swój temat: „Żona była przerażona”
Gdy w sieci pojawiły się pierwsze artykuły, które sugerowały, że Piotr Gulczyński został zatrzymany, początkowo myślał, że ktoś sobie z niego żartuje. „Myślałem, że to jakieś bzdury, żart, ale żona była przerażona. Nie uwierzyłem w to, że mogło dojść do takiego błędu, ale jak zacząłem sprawdzać internet, okazało się, że jednak mogło” opowiedział w rozmowie z Rzeczpospolitą. Dodał jednak, że chociaż początkowo nie miał z tego powodu większych problemów, wkrótce sytuacja zaczęła odbijać się negatywnie na jego rodzinie. „Ja mam luz do życia, ale ta historia żyła swoim życiem – wśród klientów żony, dalszej rodziny, szkole. Ta łatka gangstera się do mnie przykleiła” dodał.
Słowa o niewinności celebryty potwierdził także sam rzecznik prokuratury: „Kilka redakcji dzwoniło w tej sprawie i pytało, czy zatrzymany „Gulczas” to znana gwiazda telewizji. Oczywiście dementowałem, bo to nie ta osoba” możemy przeczytać.
Czytaj także: Przy drugim mężu odnalazła szczęście, dzieci są jej ostoją. Dziś Alicja Resich żyje na własnych warunkach
Piotr „Gulczas” Gulczyński, Big Brother, 05.06.2001 rok
Co dziś robi Gulczas z Big Brothera?
Przypomnijmy, że Piotr „Gulczas” Gulczyński w telewizji pojawił się w pierwszej edycji „Big Brothera”. Później pojawił się także w programach „Bar” oraz „Big Brother VIP”. Na swoim koncie ma również występy w dwóch filmach Jerzego Gruzy, „Gulczas, a jak myślisz” oraz „Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja”.
Od jego debiutu w telewizji minęły już dwie dekady, a jego popularność z mijającymi latami zaczęła wygasać. Dziś trzyma się raczej z dala od mediów — jest mężem oraz ojcem dwójki dzieci.
Czytaj też: Klaudia Carlos ma niecodzienne wykształcenie. Męża poznała w pracy, są ze sobą ponad 30 lat