Reklama

Gostynin w województwie mazowieckim nie ma dobrej renomy. To właśnie w tym liczącym niespełna 20 tysięcy mieszkańców miasteczku jest ulokowany ośrodek dla najgroźniejszych polskich przestępców. Swój wyrok odsiaduje tam m. in. „szatan z Piotrkowa”, czyli Mariusz Trynkiewicz. Mimo tego, że w 2014 roku był on tam pierwszym osadzonym, dziś zakład jest już przepełniony. Gdzie od teraz będą trafiać „bestie”?

Reklama

Więzienie w Gostyninie jest przepełnione

Krajowy Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie działa nieprzerwanie od 2014 roku. Pierwszym osadzonym po odsiedzeniu 25 lat więzienia za zabójstwo czterech chłopców, został Mariusz Trynkiewicz. To tutaj od sześciu lat na mocy tzw. ustawy o bestiach kierowani są sprawcy najcięższych przestępstw, którzy odbyli karę więzienia, lecz powinni być nadal izolowani, gdyż z powodu preferencji seksualnych lub zaburzeń osobowości mogą popełniać kolejne przewinienia.

Początkowo przewidywano, że ośrodek będzie przeznaczony dla niewielkiej ilości, tj. około 20. osób. Z biegiem lat okazało się jednak, że podobnych przypadków jest więcej i zakład jest stale przepełniony. W związku z tym Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję, by część pacjentów przenieść na obserwację do innego miejsca. Rządowe Centrum Legislacji podało, iż: „Jest to konieczne z uwagi na sytuację, jaka powstała w związku ze stałym wzrostem liczby pacjentów kierowanych do ośrodka, a zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją na przeszkodzie takiemu rozwiązaniu”.

Wybór padł na Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych im. St. Kryzana w Starogardzie Gdańskim. Zdaniem specjalistów owy ośrodek: „Dysponuje wiedzą, a także doświadczeniem w ocenie ryzyka zachowań przemocowych i ma możliwość wykonywania tego rodzaju obserwacji”.

Reklama

więzienie w Gostyninie

EAST NEWS
EAST NEWS
EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama