George Clooney kończy karierę! Czy przystojny aktor poświęci się teraz polityce i zostanie prezydentem USA?
George Clooney potwierdził właśnie zakończenie kariery aktorskiej. Mąż prawniczki Amal Clooney i jeden z najprzystojniejszych aktorów Hollywood przyznał, że uprawianie tego zawodu było dla niego sposobem na utrzymanie się i zarobienie pieniędzy. Z czego w takim razie zamierza teraz wyżywić żonę i dzieci?
Polecamy też: George Clooney drży o zdrowie żony i dzieci. Aktor wydaje fortunę na ochronę. Dlaczego?
George Clooney o zakończeniu kariery
W udzielonym właśnie z okazji premiery filmu „Suburbicon” wywiadzie George Clooney zwierzył się, że nie sądzi, by miał jeszcze jakieś role do zagrania.
„Aktorstwem zajmuję się już od długiego czasu, mam 56 lat. Nie jestem już typem amanta, nie przyciągam najmłodszej żeńskiej widowni. Cóż, nie powinienem być już amantem. Gdyby okazało się, że mam szansę zagrać z Paulem Newmanem w filmie „Werdykt”, to z pewnością wróciłbym do aktorstwa. Ale to się już nie wydarzy. Aktorstwo długo było dla mnie sposobem na płacenie za czynsz, ale sprzedałem firmę produkującą tequilę za miliard pieprzonych dolarów. Nie potrzebuję już pieniędzy”, zapewnił żarliwie w wywiadzie dla „The Sunday Times”.
Dzięki tej transakcji nie musi zatem martwić się przez najbliższa lata o utrzymanie rodziny.
Polecamy też: Amal i George Clooneyowie zostali rodzicami! Poznajcie imiona ich dzieci
Firma George'a Clooney'a produkująca tequilę sprzedana za bajońską sumę
W czerwcu tego roku media obiegła informacja, że należąca do aktora marka tequili Casamigos została sprzedana za pokaźną sumę. Zawarty kontrakt zakładał płatność 700 milionów dolarów od razu, zaś kolejne 300 milionów ma zależeć od wielkości sprzedaży tequili przez ekskluzywną markę w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Dzięki temu przyszłość jego dzieci jest zabezpieczona, zaś sam George Clooney może skupić się na tym, co interesuje go teraz najbardziej, czyli na produkcji filmów.
„Jeśli spojrzysz na to, w czym siedziałem przez ostatnie 15 lat, w większości przypadków nie zostałyby te filmy zrealizowane, gdybym ja ich nie zrobił. Nikt nie zamierzał zrobić filmów „Good Night and Good Luck” czy „Michael Clayton”, a ja walczyłem, aby je zrobić”, przekonywał w wywiadzie aktor.
Będzie tęsknili za Georgem Clooneyem na szklanym ekranie? I czy spełni się to, o czym mówi się od dawna: że aktorowi marzy się podbicie świata polityki i kandydowanie na prezydenta USA? O tym przekonamy się za jakiś czas.
Polecamy też: Amal i George Clooney wychowają dzieci jak księżna Kate i książę William?