Filip Gurłacz w dosadnych słowach o roli ojca w wychowywaniu dzieci. Agnieszka Kaczorowska mu przytaknęła
Słowa aktora mogą zaskoczyć!

W najnowszym wywiadzie udzielonym tuż po ostatnim odcinku „Tańca z gwiazdami” Filip Gurłacz opowiedział o swojej relacji z bliskimi. Szczególnie podkreślił swoje ojcostwo — aktor ma dwóch synów — oraz macierzyństwo swojej żony. Wszystkiemu przytaknęła Agnieszka Kaczorowska.
Filip Gurłacz o żonie i dzieciach. Sprawę stawia jasno: „nie wpi*przam się”
Po ostatnim odcinku „Tańca z gwiazdami” poświęconemu bliskim i rodzinie gwiazd, Filip Gurłacz posttanowił otworzyć się na temat swoich relacji rodzinnych. Jak przyznał, żona i dzieci są dla niego najważniejsze: „Ja je kocham jak umiem. Ja umiem mówić „kocham”. Umiem mówić o emocjach trochę bardziej, niż mój tata. Ale ja się absolutnie nie... Nie wiem, czy mogę powiedzieć to słowo. Ale dobra, powiem to słowo. Ono trochę brzydkie jest, ale kolokwialnie: [Ja się — przyp. red] nie wpi*przam w kompetencje mojej żony” przyznał przed kamerami Świata Gwiazd.
W dalszej części swojej wypowiedzi aktor podkreślił ważność roli matek w wychowaniu dzieci. „To kobiety mają pełny wachlarz możliwości do tego, by nauczyć ludzi kochać. Mężczyźni wydaje mi się... Może niektórzy mają, ale jesteśmy w tym tak bardzo słabsi, że ja nawet nie chcę z tym konkurować. Kobiety zmieniają świat pięknem. To kobieta wie... Jak zapytasz matkę jakąkolwiek, matka na odległość czuje, że coś się dzieje z jej dzieckiem” usłyszeliśmy.

Filip Gurłacz opowiedział o roli matki. Przytaknęła mu Agnieszka Kaczorowska
Wszystkiemu przysłuchiwała się jego partnerka taneczna, Agnieszka Kaczorowska — prywatnie również mama dwóch pociech. „Facet raczej nie czuje takich rzeczy. Kobiety mają jakiś „connect” [z j. ang. „połączenie”] z tym światem takim emocjonalnym i pięknym, głębokim. Ja jestem od tego, żeby moi synowie byli dobrymi, silnymi, odważnymi, mężnymi facetami” mówił, a tancerka mu przytaknęła: „Ta więź z dzieckiem tworzy się inaczej, bo ten maluszek jest w naszym brzuchu i te 9 miesięcy ma ogromny wpływ. To jest taka nieodłączna więź, więź jedności, tak jak Filip mówi, że się wszystko czuje” przyznała.
Aktor zgodził się i dodał na koniec zdanie, które naprawdę porusza: „To kobieta — jest czas, ale to tylko u kobiety — mają ten czas, w którym mają dwa serca w sobie. Tylko kobieta tak ma, facet tak nigdy nie będzie mieć”.
Zgadzacie się z jego słowami?
Czytaj też: Ojcostwo to dla niego najważniejsza rola. Maciej Pela wrócił wspomnieniami do narodzin starszej córki
