Reklama

Takiego wyniku nikt się nie spodziewał. W niedzielę, 24 marca z rywalizacji o Kryształową Kulę odpadły aż dwie pary. Duetem, który pożegnał się z programem byli Filip Chajzer i Hanna Żudziewicz. Prezenter nie ukrywał, że udział w tanecznym show jest dla niego bardzo ważny. Czerpał wielką radość z każdego treningu i wkładał całe serce w naukę tańca. Tak Filip Chajzer skomentował zakończoną przygodę z Tańcem z Gwiazdami. Nie ukrywał emocji.

Reklama

Filip Chajzer o Tańcu z Gwiazdami i "klątwie Chajzerów"

Udział w programie wiele wniósł do jego życia, a propozycja przyszła w idealnym momencie. Filip Chajzer nie ukrywa, że wskoczył na głęboką wodę, chciał się sprawdzić, mieć pretekst do wyjścia z domu. Taniec stał się dla prezentera formą terapii i światłem w trudnych chwilach.

„Czuję w tym programie swoją katapultę do szczęścia. […] To jest dla mnie część terapii. I mówiąc tak dosłownie: kiedy dzień wydaje się słaby, kiedy przychodziłem tu zdołowany, wychodziłem z treningu odmieniony. Dziękowałem Hani przez smsy, że stawałem się na sali lepszym człowiekiem”, mówił w rozmowie z Rafałem Kowalskim dla viva.pl.

Niestety, przygoda prezentera z tanecznym show dobiegła końca. Czternastą edycję Tańca z Gwizdami opuścili Beata Olga Kowalska i Mieszko Masłowski oraz Filip Chajzer i Hanna Żudziewicz. Fani nie kryją emocji i wciąż trudno jest im się pogodzić z takim werdyktem. W ostatnim odcinku show prezenter zmierzył się z jive’em do piosenki „I’m still standing” Eltona Johna.

Jurorzy byli pod ogromnym wrażeniem występu, osobowości Filipa Chjazera i jego tanecznego progresu. „To był twój wymarzony taniec. Obawiałem się tego tańca. Jestem pod wielkim wrażeniem. Poradziłeś sobie”, mówił Rafał Maserak. „Fajnie, że te pluskwy rozdziabałeś, ale szkoda, ze drewnianymi stopami. To był najbardziej rozdziawiony jive, jakiego widziałam. Kocham te edycje za to, że tu są same osobowości. Nawet jak coś nie wychodzi to się dobrze ogląda”, komentowała Iwona Pavlović. Jurorzy ocenili występ na 24 punkty.

Jeszcze przed występem Filip Chjazer prosił fanów o głosy. Piętnaście lat temu jego tata, Zygmunt Chajzer zatańczył jive i pożegnał się z programem. „Pomóżcie mi dziś wyrównać rachunki z JIVE w programie TANIEC Z GWIAZDAMI ! […] Bardzo, ale to bardzo zależy mi na tym, żeby tańczyć dalej!”, podkreślał. O sytuacji wspomniano także podczas emisji show, a Paulina Sykut-Jeżyna określiła to mianem „Klątwą Chajzera”. Nikt nie spodziewał się, że kilkadziesiąt minut później spełni się czarny scenariusz.

Czytaj też: Ewa Kasprzyk zrugała Dagmarę Kaźmierską po tym, co zrobiła na parkiecie. Nie gryzła się w język

Emocjonalny wpis Filipa Chajzera

Gdy emocje opadły, Filip Chajzer zamieścił w sieci poruszający wpis, za pośrednictwem którego pożegnał się z widzami i produkcją. „Kochani co mogę powiedzieć. Myślałem, że brak talentu da się przezwyciężyć ciężką pracą. Trenowałem codziennie od początku lutego. Z sobotami i niedzielami. Niestety jak widać, myliłem się… przykro mi strasznie, że zawiodłem, ale to… też jest spoko”, tłumaczył. I zwrócił się do Hani Żudziewicz. „Haniu, jesteś najlepsza ! Dziękuję za wszystko. Dałem z siebie wszystko”, dodał. Przy okazji wyznał, że rusza z biznesem, na który ciężko pracował przez ostatnie dwa lata. Projekt wystartuje już 3 kwietnia. Filip Chajzer już nie może doczekać się tego nowego wyzwania.

Fani mocno go wspierają i są dumni z jego osiągnięć! Pod postem zaroiło się od ciepłych słów i gratulacji. Nie zabrakło też komentarzy od gwiazd. „Ale ty nikogo nie zawiodłeś, wręcz przeciwnie, bardzo nas wszystkich zaskoczyłeś pozytywnie”, komentował Tomasz Barański. Na wpis zareagowała taneczna partnerka Filipa Chajzera. „Był super jive. Wyszło wszystko, jak miało. Możesz być dumny z siebie. Buziaki i do jutra”, napisała Hania Żudziewicz.

Emocji nie urywała także Anita Sokołowska: „Filip, moje serce dziś pękło! Jesteś wspaniały! Jesteś radością i nostalgią! Szkoda, że cię już nie będę widzieć w Barański SPA! Jaka to wielka szkoda! Jesteś wielkim promykiem! KochOm! I Hanna Żudziewicz, też KochOm — bezgranicznie”. A Jacek Jeschke dodawał: „Filip, jesteś najlpszy”.

Wierzymy, że to nie koniec tanecznej przygody Filipa Chajzera! Życzymy wszystkiego, co najpiękniejsze!

Czytaj też: Katarzyna Tusk wyznała prawdę o macierzyństwie. Jedna rzecz szokuje

Piętka Mieszko/AKPA
Reklama

„Taniec z gwiazdami”, Warszawa, 24.03.2024 rok: Beata Olga Kowalska, Filip Chajzer, Krzysztof Szczepaniak

Reklama
Reklama
Reklama