Ewa Minge o synu Oskarze: „Nazwisko wiele razy mu dało w kość”. Kim jest jej najstarszy syn?
Projektantka kończy dzisiaj 55 lat!
Ewa Minge często wypowiada się na swoich portalach społecznościowych. Sympatię fanów zdobyła swoją szczerością i bezpośredniością. Dla niej nie ma żadnego tematu tabu. Na swoich social mediach publikuje różne rzeczy, takie jak: fotografie z wakacji, pracy, zdjęcia z przeszłości oraz dzieli się swoimi przemyśleniami. Projektantka jest dumną mamą dwóch synów: Oskara Minge oraz Gaspara Minge. Co dzisiaj robi najstarszy z nich?
Ewa Minge. Kim jest jej syn Oskar?
Ewa Minge wychowała dwóch synów – Oskara, który urodził się w 1991 roku oraz Gaspara, który przyszedł na świat w 1994 roku. Starszy z braci jest managerem marki w domu mody słynnej mamy. Za niedługo skończy on 31 lat.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tadeusz Różewicz był ze swoją żoną Wiesławą 70 lat! I nigdy nawet się nie pokłócili
Ewa Minge i Oskar Minge w sesji dla magazynu VIVA!, 2011 rok
27 lipca 2021 roku Ewa Minge w poście na Instagramie powróciła wspomnieniami do chwili, kiedy pojawił się na świecie. „30 lat temu, po najcięższych dwudziestu godzinach w moim życiu, strachu, że może się źle skończyć ten poród, wśród biegających lekarzy i mojego wrzasku, jakby obdzierali mnie ze skóry żywcem, przyszedł na świat zupełnie zdrowy Oskar Amadeusz”, mogliśmy przeczytać.
Jak dodała Ewa Minge, jej starszy syn zawsze był „odważny i bezkompromisowy”, ale bywały momenty, kiedy nie było mu łatwo.
Ewa Minge o synu Oskarze. „Nazwisko wiele razy mu dało w kość”
Znane nazwisko nie ułatwiało Oskarowi życia. „Fakt jest taki, ze ja dorastałam w innych czasach i nie byłam dzieckiem „z nazwiskiem”, czyli swoistą metką. To nazwisko wiele razy mu dało w kość, choć nigdy go nie wykorzystywał. Chciał odnieść sukces na własnych zasadach”, wyznała Ewa Minge. „Różnica w naszym dzieciństwie była jednak potężna, bo ja żyłam z dobrymi wróżkami i czarodziejami, a on miał obok smoka. Daliśmy radę, choć konsekwencje zostają na zawsze”, dodała żartobliwie. „Dzisiaj ma rodzinę, choć na razie wszystkie moje wnuki maja futro i ogonki. Ale synowa jest piękna na medal i bez ogona”.
ZOBACZ TEŻ: Barbara Kurdej-Szatan pokazała urocze zdjęcia z komunii córeczki
„Nie żyjemy w symbiozie prostej, bo choć jedno za drugim skoczy w ogień, to mamy twarde charaktery i upór własnych racji. Po wielu bojach nauczyliśmy się, ze każdy żyje według swojego katechizmu i tak jest najzdrowiej”, opowiedziała o relacji z synem, życząc mu „pięknej fali pod stopami i słońca w górze”.
Ewie Minge w dniu jej urodzin życzymy wszystkiego dobrego.
Ewa Minge z synem Oskarem, 2010 rok