Reklama

Niestrudzenie walczy o zdrowie i życie córki. Ola Janczarska od wielu lat przebywa w śpiączce. Aktorka nigdy nie przestała wierzyć, że jej dziecko się wybudzi. Ewa Błaszczyk nie zamierza się poddawać, trudne doświadczenia przekuła w coś więcej – działanie. Dziś pomaga także innym pacjentom. Stworzyła Fundację Akogo?, następnie Klinikę Budzik. Na co dzień przygląda się wielu historiom. W jednym z wywiadów opowiedziała o tym, jak wygląda życie osób, które wybudziły się ze śpiączki. Jej słowa poruszają.

Reklama

Ewa Błaszczyk o życiu osób wybudzonych ze śpiączki

24 lata temu życie Ewy Błaszczyk i jej bliskich całkowicie się zmieniło. Rodzina przeżyła bolesne tragedie. Najpierw odszedł ukochany mąż aktorki, Jacek Janczarski. Kilka miesięcy później sześcioletnia Ola, jedna z córek zakrztusiła się tabletką. U dziewczynki stwierdzono obrzęk mózgu, od tamtej pory znajduje się w śpiączce, a bliscy i lekarze walczą o jej zdrowie.

Ewa Błaszczyk nie zamierzała się poddawać. Nigdy się nie poddaje. Tak powstały Fundacja Akogo? i Klinika Budzik. Miejsca wciąż się rozwijają, kupują kolejny sprzęt do eksperymentalnych działań, do stymulacji mózgu. Medycyna wciąż idzie do przodu, to daje ogromną nadzieję dla osób znajdujących się w śpiączce i ich rodzin.

Czytaj też: Joanna Kulig miała trudne dzieciństwo. „Otrzymałam pomoc, teraz pojawiam się w Hollywood, czyli wyszłam z totalnej biedy”

Jerzy Plonski / RSW / Forum

Ewa Błaszczyk z córkami, Marianna Janczarska, Aleksandra Janczarska, Warszawa

Ewa Błaszczyk: "Ci, którzy wrócili, bardzo zmieniają swój system wartości w życiu"

Miejsca, stworzone przez aktorkę pomogły już wielu pacjentom. Ewa Błaszczyk doskonale wie, jak docierać do bliskich osób znajdujących się w śpiączce, dla których nowa rzeczywistość staje się ogromnym bólem i ciężko ją zaakceptować. „Kluczem jest podejście zadaniowe. Rodzina też jest pod opieką psychologiczną, ale potem, gdy idzie się do domu, codziennie człowiek zmaga się sam ze sobą. Ważna jest organizacja i potem, żeby się dało żyć, trzeba sobie stawiać jakieś cele krótkoterminowe, małe kroki, dążyć do czegoś, opiekować się tym wszystkim, ale ustanowić sobie też punkty, które dają jakąś radość. Nie tylko się umartwiać i cierpieć, bo to się szybko kończy, człowiek się wypala”, mówiła w kwietniu w rozmowie z Plejadą.pl.

Ewa Błaszczyk miała okazję porozmawiać z osobami, które wybudziły się ze śpiączki. Każda z tych historii bardzo się różni, jest wyjątkowa. „To jest temat rzeka. Każdy mówi coś innego, każde uszkodzenie jest inne. To są inne wrażenia. Jedni byli w czarnej dziurze, nic nie wiedzą, inni opowiadają niebywałe historie. Ci, którzy wrócili, bardzo zmieniają swój system wartości w życiu”, mówiła. I dodawała, że pacjenci chcą potem poświęcać swoje życie pomocy innym. Dla nich liczy się drugi człowiek, emocje i miłość. „Nie materializm, tylko więzi duchowe, emocje miłości, powiązania między ludźmi są dla nich najważniejsze. Posiadanie staje się mało ważne, jest na którymś miejscu. Chcą pomagać osobom niepełnosprawnym, w ogóle chcą robić coś takiego, żeby dawać, a nie tylko brać”, dodawała w rozmowie z Kamilą Glińską.

Czytaj też: Krzysztof Kiersznowski zostawił żonę i życie na emigracji. Później jego sercem zawładnęła 33 lata młodsza barmanka

ks. Wojtek Drozdowicz

Ewa Błaszczyk z córkami, VIVA! sierpień 2016

Aktorka wierzy, że pojawią się kolejne metody leczenia, nowe technologie, programy, które wpłyną na poprawę stanu Oli. Kilka miesięcy temu 29-latka mierzyła się z atypowym zapaleniem płuc. „Ola miała atypowe zapalenie płuc, więc to tak łatwo nie ma. Zawsze coś stanie na przeszkodzie i trzeba teraz z tego wyjść, ale potem zacznę właśnie tę terapię światłem podczerwonym i na nerw błędny. Zobaczymy, co z tego będzie”, mówiła w kwietniu Ewa Błaszczyk. Ola Janczarska znajduje się pod opieką najlepszych specjalistów. Ważne jest, by była w jak najlepszej formie, by przyjąć i zareagować na metody leczenia, które mogłyby jej pomóc.

W jednym z wywiadów dla Jastrząb Post z 2023 roku, aktorka zaznaczała: „Gdybym nie liczyła na to, że medycyna się rozwija… Myślę, że to jest walka z czasem, że to nastąpi, niewątpliwie – w to wierzę. Kiedy to się stanie – nie wiem. [...] Cały ten świat badań naukowo badawczych, komunikacji z mózgiem czy naszej wiedzy o mózgu jest fascynujący, wspaniały. Tylko ciągle mało o tym wiemy”.

Wojciech Olkusnik/East News
Reklama

Ewa Błaszczyk, Aukcja charytatywna Jasiek dla śpiocha, 2023

Reklama
Reklama
Reklama