Drogie samochody? Nie... Garnitury z pracowni najlepszych paryskich projektantów? Nic z tego! W takim razie, dlaczego wydatki Prezydenta Francji budzą aż tyle emocji? Jak udało się ustalić dziennikarzom, Emmanuel Macron wydaje fortunę na... makijaż!
Zobacz też: Te wyznania wywołały we francuskich mediach istną burzę. Co Brigitte Macron mówiła o seksie z mężem?
Makijaż Prezydenta Francji
Nie każda głowa państwa może liczyć na luksusowe auta. Dla przykładu Emmanuel Macron może wybierać jedynie pomiędzy samochodami takich marek jak Citroën, Peugeot czy Renault. Francuski prezydent, który od samego początku swojej prezydentury budzi skrajne emocje, nie oszczędza na swoim wyglądzie, a dokładniej na makijażu. Jak twierdzi serwis Esquire.pl, Macron w trakcie pierwszych trzech miesięcy swojej prezydentury wydał aż 26 tys. euro na swój wygląd. Osoby z otoczenia prezydenta Francji są zdania, że kwota, którą Macron przeznacza na swój wygląd, nie jest przesadzona, gdyż wizerunek głowy państwa jest bezcenny. Jesteśmy ciekawi, co o wydatkach swojego męża myśli żona francuskiego prezydenta. Sądzicie, że Bridgett Macron wydaje mniej na kosmetyki niż Emmanuel?
Uczucie, o którym mówią wszyscy
Skromny, stanowczy, a do tego przez wiele kobiet uważany za najprzystojniejszego prezydenta w historii Republiki Francuskiej. Emmanuel Macron budzi skrajne emocje. Jedni twierdzą, że jest za młody — ma zaledwie 39 lat (!) — na objęcie tak odpowiedzialnego stanowiska, drudzy są zdania, że to powiew młodości na europejskiej scenie politycznej. Nie tylko wiek jest kwestią sporną. Jeszcze w trakcie kampanii wyborczej wszyscy mówili o żonie kandydata na urząd Prezydenta Francji. A dokładniej o różnicy wieku pomiędzy ukochanymi. Kiedy Emmanuel przyszedł na świat, Brigitte miała 24 lata. „To postać nie z tego świata, rzadka mieszanka inteligencji i wrażliwości na drugiego człowieka, to filozof, który został bankierem i politykiem’’, powiedziała o swoim mężu po latach. Poznali się w 1992 roku. Ona — 39-letnia nauczycielka literatury francuskiej w prestiżowym liceum La Providence w Amiens na północy Francji, on — 15-letni uczeń. Brigitte (wówczas Trogneux) miała „wszystko’’: wymarzoną pracę, męża i trójkę dzieci. Dla 17-latka porzuciła to. Nastoletni wówczas Emmanuel miał powiedzieć: „Cokolwiek zrobisz, ożenię się z tobą’’. Słowa dotrzymał. W 2007 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Brigitte postanowiła wyprowadzić się z Amiens, przeniosła się do Paryża, gdzie zamieszkała z mężem. W stolicy Francji uczyła literatury, jednak w pewnym momencie postawiła wszystko na jedną kartę. Porzuciła aspiracje zawodowe i poświeciła się mężowi. Tak zostało do dziś. Mimo że jest bardzo aktywną pierwszą damą, która, jak zapowiedział Emmanuel w trakcie kampanii wyborczej, nie będzie ukrywać się za tweetami, stale wspiera swojego męża. Już nie tylko jako żona znanego francuskiego polityka, ale pierwsza dama, o której mówi cały świat.
Przeczytaj też: Na tę wiadomość czekali wszyscy. Rodzina Emmanuela i Brigitte Macronów powiększyła się! Poznajcie szczegóły
