Reklama

Emocje po finale Mistrzostw Świata nieco już opadły. O tych zdjęciach wciąż dyskutuje jednak cały świat. Prezydenci Chorwacji i Francji, czyli Kolinda Grabar-Kitarović i Emmanuel Macron, budzili niemal takie same emocje jak sam mecz. Oboje bardzo przeżywali grę piłkarzy i nie powstrzymywali emocji. Emmanuel Macron cieszył się ze zwycięstwa Francji, a prezydent Chorwacji serdecznie mu gratulowała, przy czym okazało się, że są w bardzo przyjaznych stosunkach…

Reklama

Na dekorację zwycięzców weszli później na boisko, trzymając się za ręce! W tym momencie nie byli politykami, widać było, że są dumni z reprezentacji swoich krajów. Bardzo wylewnie, a wręcz czule dziękowali zawodnikom, a między nimi wciąż widać było dużą zażyłość...

Pikanterii wszystkiemu dodaje fakt, że prezydentowi Francji niemal przez cały czas towarzyszyła żona. Zdjęcie z wydarzenia wywołały w Internecie lawinę komentarzy i stały się tematem żartów. Trzeba przyznać, że są naprawdę sugestywne!

Reklama

Myślicie, że prezydentów naprawdę coś łączy?

Reklama
Reklama
Reklama