Edyta Górniak wspomina Krzysztofa Krawczyka. Jedna rzecz szczególnie zapadła jej w pamięć...
„Jakby radość bycia z publicznością w żadnym stopniu go nie paraliżowała”
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. Wiernym fanom trudno było pogodzić się z jego odejściem. Legendarnego wokalistę wspominam Edyta Górniak. Zdradziła kulisy ich wspólnych występów. Poruszyła także temat żony Krzysztofa, Ewy Krawczyk.
Krzysztof Krawczyk nie żyje
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia, w wielkanocny poniedziałek. O jego śmierci poinformował menadżer artysty - Andrzej Kosmala. Internet zalała fala wspomnień związanych z piosenkarzem. Pogrzeb Krzysztofa odbył się 10 kwietnia i miał charakter państwowy. Msza odbyła się w archikatedrze św. Stanisława Kostki w Łodzi pod przewodnictwem biskupa Antoniego Długosza. Uroczystość rozpoczęło odśpiewanie pieśni Abba Ojcze przez zespół Siewcy Lednicy. Utwór ten miał dla wokalisty szczególne znaczenie, gdyż śpiewał go ku czci Jana Pawła II. Fragment Pisma Świętego odczytał wieloletni przyjaciel artysty, Daniel Olbrychski. Ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, w katedrze pojawiło się jedynie 130 osób. Fani zgromadzili się na zewnątrz i przed telewizorami. Tuż po ceremonii przy grobie wokalisty paliło się morze zniczy.
Zobacz także: Tak potraktowano Krzysztofa Krawczyka Juniora po śmierci ojca. Prawnik zdradza szczegóły
Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka, Łódź, 10 kwietnia 2021
Edyta Górniak wspomina Krzysztofa Krawczyka
Edyta Górniak w rozmowie z Na żywo również postanowiła podzielić się swoimi wspomnieniami związanymi z wokalistą. Przyznała, że podziwiała go jak świetnie panował nad stresem. „Mogłam obcować z nim jedynie w zakresie współpracy. Był bardzo ciepłą osobą. Zawsze uprzejmy, spokojny, łagodny. Podczas prób i przygotowań do naszego wystąpienia, zaskoczona byłam tym, jak panuje nad stresem. Jakby radość bycia z publicznością w żadnym stopniu go nie paraliżowała” – wspominała Edyta.
Zobacz także: O tym nie wiedział nikt! Krzysztof Krawczyk wziął prawosławny ślub. Tylko tak mógł być z żoną
Edyta Górniak i Krzysztof Krawczyk podczas wspólnego występu, 2008
Gwiazda powiedziała także kilka słów o żonie Krzysztofa, Ewie. „Bardzo charakterystyczne dwie rzeczy, które zapamiętam, to jego wielka skromność i to, jak zawsze z zaufaniem i miłością był wpatrzony w swoją żonę, panią Ewę. W jakiś magiczny sposób wpływała na jego komfort artystyczny. Była na każdej próbie. Była przy nim zawsze” - mówiła wokalistka.
Edyta Górniak wyznała, że podziwiała Krzysztofa Krawczyka już jako dziecko. Miała też przyjemność wystąpić z nim na scenie. Piosenka, którą wykonali razem szczególnie zapadła jej w pamięć. „Dzięki naszemu wspólnemu występowi na jubileuszu Krzysztofa w Sopocie chyba najbardziej już teraz uwielbiam utwór My Cyganie”- zdradziła.