Reklama

Od wielu lat króluje na polskiej scenie muzycznej. Na swoim koncie ma mnóstwo sukcesów, nagranych piosenek i wydanych płyt, a także drugie miejsce podczas konkursu Eurowizji w 1994 roku. Edyta Górniak wciąż cieszy się sympatią fanów. Ostatnio jeden z nich zapytał o nową płytę wokalistki. Odpowiedź mogła go zaskoczyć...

Reklama

Edyta Górniak na Instagramie

Poza śpiewaniem i nagrywaniem nowych piosenek, wokalistka jest także bardzo aktywna na Instagramie. Regularnie zamieszcza nowe treści, a także utrzymuje kontakt z fanami poprzez relacje na żywo. Edyta Górniak śmiało wypowiada się na różne społeczne tematy, również te kontrowersyjne i nie boi się wyrażać swoich poglądów. Jednym z nich jest jej sprzeciw wobec obostrzeniom związanym z pandemią koronawirusa. Teraz diwa postawiła na rozwój duchowy.

Ostatnio gwiazda zamieściła na swoim profilu na Instagramie post dotyczący Akademii Przebudzenia. Pod nim pojawił się komentarz jednego z fanów, który chciał się dowiedzieć, kiedy Edyta Górniak wyda nową płytę. „Pani Edyto, kiedy będzie płyta? Fajne, że ma Pani pasje, ale czekamy na nowe piosenki, a nie na jakąś Akademię Przebudzenia w dodatku, kiedy wszyscy kładziemy się spać”, napisał.

Czytaj też: Edyta Górniak oburzona słowami Magdy Gessler o osobach niezaszczepionych!

MATEUSZ STANKIEWICZ/SAMESAME

Edyta Górniak w sesji dla magazynu VIVA!, 2019 rok

Edyta Górniak ostro odpowiada jednemu z fanów

Wokalistka musiała być mocno zirytowana takim pytaniem, a jej odpowiedź mogła zaskoczyć mężczyznę. „Ciekawe z czego bierze się taki cynizm. Wszystko w życiu ma swój powód przecież. Warto się z takiej roszczeniowej postawy wyzwolić. Nikt na świecie nie jest po to by cię zadowalać. Nikt nie jest także po to, by ciebie wyręczyć, Ty sam musisz się uzdrowić z nieżyczliwej postawy. Utworów muzycznych w moim wykonaniu masz ponad 200. Jeśli w istocie za nimi tęsknisz, jest mi bardzo miło. Jeśli jednak w obecnych czasach, wspieranie Ludzi na wiele sposobów oddając im czas swojego życia – jest dla ciebie strata czasu, to wybierz inne platformy, gdzie znajdziesz medialną gumę do żucia. Pozdrawiam”, odpisała Edyta Górniak.

Okazało się, że osobą, która pytała o nową płytę był Tomasz Reich, dziennikarz, z którym diwa kiedyś rozmawiała. Mężczyzna odniósł się do całej sytuacji na swoim Instagramie, publikując zdjęcie z Edytą Górniak, tłumacząc również skąd zna się z piosenkarką. „Prawdopodobnie Edyta Górniak nie pamięta, ale wiele lat temu zaprosiła mnie na dwa koncerty pod Sandomierzem i dzień później w Krakowie. To było dla mnie wielkie wyróżnienie i przyjemność. Natomiast nie rozumiem, dlaczego Pani Edyta poczuła się dotknięta moim pytaniem? Zawsze żywiłem do Niej wielką sympatię, a jej wyznawcy zarzucili mi ignorancję. Sądzę, że jako odbiorca i dziennikarz moje pytanie o twórczość muzyczną jest zasadne”. Swój wpis zakończył pytaniem: „Pytanie tylko, czy my chcemy słuchać śpiewu, czy monologów na tematy metafizyczne i przywódcach duchowych? Nie rozumiem też po co Artystce nagrywanie filmików, z których niewiele można zrozumieć? Osobiście, wybieram muzykę”. Ma rację?

Reklama

Zobacz także: Edyta Górniak w poruszających słowach o trudnym dzieciństwie. Jak wyglądała jej relacja z tatą?

Reklama
Reklama
Reklama