Reklama

Widzowie i fani Doroty Wellman kojarzą ją przede wszystkim z jej partnerem zawodowym, Marcinem Prokopem, z którym wspólnie prowadzi poranny program "Dzień Dobry TVN". O wiele mniej wiadomo natomiast o partnerze życiowym dziennikarki — kulisy życia prywatnego woli zachować dla siebie. W najnowszym wywiadzie z czułością i podziwem wspomniała o swoim mężu i synu.

Reklama

Dorota i Krzysztof Wellmanowie: jak się poznali

Prezenterka "Dzień Dobry TVN" już od 35 lat jest w szczęśliwym związku małżeńskim ze swoim partnerem Krzysztofem Wellmanem. Parze zdarzały się trudniejsze okresy, jednak zawsze wychodzili z nich zwycięsko. Poznali się w latach 80. na planie filmu „Schodami w górę, schodami w dół”. On był fotografem, ona drugim reżyserem. Nie była to jednak miłość od pierwszego wejrzenia, mimo że Dorota Wellman uważała nowego kolegę z planu za bardzo atrakcyjnego. Musiało jednak minąć kilka lat, żeby ich relacja zmieniła się z platonicznej na bliższy związek. „Inne były od kochania i od seksu, a ja byłam od gadania. Dopiero potem przerodziło się to w bliższy związek”, wspominała Dorota Wellman.

Po ślubie marzyli o powiększeniu rodziny, ale nie od razu udało im się ten cel zrealizować. Po pięciu latach starań o dziecko, w 1993 roku, na świat przyszedł Kuba. Od tamtej pory syn stał się oczkiem w głowie rodziców, jednak dziennikarka nie ukrywa, że potrafi być wymagająca wobec mężczyzn swojego życia. „Ma być aktywny, ma pracować. Nic mu się nie stanie, jak nauczy się obsługi pralki czy wyprasuje koszulę", mówiła o wychowaniu Kuby w wywiadzie z magazynem „SHOW”. "Myślę, że podział klasyczny: »Mężczyzna pracuje, kobieta go obsługuje«, po prostu się skończył”, skwitowała.

Czytaj też: Dorota i Krzysztof Wellmanowie: w ich małżeństwie nie brakowało wzlotów i upadków

Dorota Wellman, Krzysztof Wellman, około 2000 roku

Studio69 / Studio69 / Forum

Dorota Wellman z czułością o mężu i synu

Mieszkanie z dwójką mężczyzn jest dla Doroty Wellman również źródłem wielu przemyśleń i wartościowych obserwacji. W najnowszym wywiadzie opublikowanym w serwisie dziendobry.tvn.pl., w którym dziennikarka nawiązała do prowadzonego na łamach stacji TVN Style autorskiego programu, pt. "Inspirujące Kobiety", podkreśliła, że nieustannym źródłem inspiracji są dla niej również mężczyźni.

"Powinniśmy zrobić równowagę. Program o inspirujących mężczyznach bardzo jest potrzebny, nawet w kanale kobiecym. Mówię to zupełnie bez żartów, bo uważam, że mężczyźni – młodsi i starsi, z mniejszych i z większych miejscowości – robią tyle wspaniałych rzeczy, że trzeba to natychmiast pokazać", podkreśliła Wellman. "Chwalmy się tym, że nasi faceci są wyjątkowi i potrafią zrobić rzeczy absolutnie niezwykłe i wspaniałe, więc może na drugą nóżkę zrobimy »Inspirujących Mężczyzn«", dodała.

Codzienne inspiracje, mniejsze i większe, Dorota Wellman czerpie od męża i syna. "Każdy mężczyzna, fajny mężczyzna może być inspiracją. Inspiruje mnie mój syn, który odkrywa nowe światy. Nie, że w kosmosie, ale po prostu mi ciągle otwiera nowy świat, bo pokazuje mi coś, co jest mi obce, bo jestem po prostu starsza", wyznała dziennikarka.

Z kolei mąż zajmuje w sercu Doroty Wellman miejsce człowieka wykazującego się dużą cierpliwością i wyrozumiałością. "Inspiruje mnie mój mąż, który dzielnie znosi to, jaka jestem, a to nie jest łatwe. To tak jakby mieszkać z czarownicą i wampirem w jednym domu. Naprawdę, to jest trudne", podkreśliła. Relacja Doroty i Krzysztofa Wellmanów kilkukrotnie opisywana była jako "włoska", a to przez wzgląd na mieszankę wybuchowych charakterów i chęć przedyskutowania problemu, zamiast chowania głowy w piasek. „Nie ma w nas nienawiści. Jeśli się kłócimy, to tylko o rzeczy ważne”, wyznała kiedyś Wellman.

Zobacz też: Syn Doroty Wellman to już dorosły mężczyzna. Jak dziś wyglądają ich relacje?

Reklama

Dorota Wellman z synem, Jakubem w 2011 roku

VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama