Dorota Wellman cierpi na nieuleczalną chorobę. Co dolega znanej dziennikarce?
Przez lata unikała przykrego tematu...
Dorota Wellman rzadko wypowiada się na temat swojego życia prywatnego i zazwyczaj nie komentuje doniesień na swój temat. Jakiś czas temu postanowiła zrobić wyjątek. Prowadząca Dzień Dobry TVN w rozmowie z Agatą Młynarską wyjawiła, że od lat spotyka się z hejtem i nieustannie słyszy krytyczne komentarze na temat swojej figury. Gwiazda stacji TVN przyznała, że choć ma za sobą mnóstwo prób uporania się z nadprogramowymi kilogramami, to wie, że nigdy nie uda się jej osiągnąć satysfakcjonujących efektów. Wszystko przez to, że cierpi na nieuleczalną chorobę. Na czym polega dolegliwość dziennikarki?
Dorota Wellman o chorobie i nadwadze
„Słyszę o sobie świnia, baleron, wieloryb. Nie będę się wieszać z tego powodu, bo to jest dla mnie, mało istotne. Ja wiem, kim jestem. A to, że ktoś lubi pluć, to niech sobie pluje. Myślę, że nie należy się tym przejmować”, powiedziała Dorota Wellman podczas rozmowy z Agatą Młynarską w 2020 roku. Gwiazda nigdy nie ukrywała, że słyszała mnóstwo nieprzyjemnych komentarzy na temat swojej sylwetki czy wagi. Dorota Wellman słynie z tego, że ma duży dystans do siebie i sporadycznie odpowiada na publikacje na temat swojego życia prywatnego. Wówczas zrobiła jednak wyjątek, czym zdecydowanie ukróciła wszelkie plotki na temat swojej sylwetki.
Czytaj także: Adrianna Biedrzyńska wspomina trudną walkę z guzem mózgu: „Urodziłam się na nowo"
Prowadząca Dzień Dobry TVN zdradziła, że problemy ze zgubieniem kilogramów związane są z jej problemami zdrowotnymi, które pojawiły się, gdy zaszła w ciążę. Okazuje się, że Dorota Wellman cierpi na zaburzenia hormonalne: „Moja waga to konsekwencja zaburzeń gospodarki hormonalnej, które będą ze mną do końca życia. No albo można było mieć dziecko, albo zaburzenia hormonalne, to ja już wybieram dziecko i nawet nie dyskutuję”, wyznała.
Gwiazda stacji TVN mówi wprost, że nie zamierza przejmować się krytyką, bo doskonale zna swoją wartość i nigdy nie dokonałaby innego wyboru. Zamiast tego woli skupić się na własnym życiu. Taka postawa jest godna naśladowania!
Sprawdź również: Anna Wyszkoni pokonała raka. W czasie choroby potrzebowała wsparcia psychiatry