Reklama

Po 15 latach małżeństwa Dorota Naruszewicz rozwiodła się z Tomaszem Żórawskim. Para rozstała się kilka miesięcy temu, ale aktorka długo nie poruszała tego tematu na łamach prasy. Teraz otworzyła się na temat relacji z byłym mężem. Jak się dziś dogadują?

Reklama

Czytaj też: Dorota Naruszewicz rozwiodła się z mężem. Wydała oficjalne oświadczenie

Kariera Doroty Naruszewicz

Największą popularność przyniósł jej serial „Klan”, w którym aktorka przez 14 lat grała córkę jednej z głównych bohaterek, Beatę. Gdy pierwszy raz pojawiła się na ekranie, serial gromadził przed telewizorami miliony widzów w Polsce i bił rekordy popularności. Na dalsze losy Beaty czekano z zapartym tchem. Jednak w pewnym momencie aktorka przyznała, że wcielanie się w jedną postać przez kilkanaście lat bardzo ją znudziło i pozbawiło wyzwań. W 2011 roku podjęła decyzję o pożegnaniu się z „Klanem”.

Wcześniejsza kariera aktorska Naruszewicz wyglądała nieco inaczej. Pracowała za granicą, występując w amerykańskich teatrach. Do Ameryki sprowadziła ją miłość. Przeprowadziła się tam dla swojego przyszłego męża, prawnika Tomasza Żórawskiego. Mimo że wydawali się być parą stworzoną dla siebie, nie udało im się ocalić ich małżeństwa.

Artur Zawadzki/REPORTER

Dorota Naruszewicz o relacjach z byłym mężem

W mediach od dłuższego czasu niosły się plotki o kryzysie pary, jednak ani razu nie zostały skomentowane przez gwiazdę „Klanu”. Aktorka dopiero w oficjalnym wpisie na swoim instagramie zdecydowała się uciąć wszystkie prasowe spekulacje. Zawarła w nim oświadczenie o rozwodzie.

„Drodzy, nie dzielę się często swoimi prywatnymi sprawami, ale z powodu pojawiających się coraz częściej pytań, zwłaszcza od kilku godzin… Pytań od mediów, bliższych i dalszych znajomych, postanowiłam oficjalnie poinformować, że kilka miesięcy temu wzięłam rozwód” – napisała Dorota Naruszewicz w oświadczeniu.

Dorota i Tomasz wychowują dwie córki, Nel i Ninę. Dziewczyny są już nastolatkami, co nie zmienia faktu, że nadal potrzebują ciepła i opieki rodziców. To właśnie ze względu na nie para chce pozostać w poprawnych relacjach.

Zobacz też: Dorota Naruszewicz: „Wierzę w to, że będę mogła w tym zawodzie coś ciekawego przeżyć”

W rozmowie z „Dobrym Tygodniem” aktorka zdradziła, jak dzisiaj wyglądają jej relacje z byłym mężem: „Rzeczywiście, udało nam się, mamy dobre stosunki. Zależało nam na tym, żeby je utrzymać ze względu na nasze dzieci. Dla nich do końca życie będziemy przecież mamą i tatą. I chciałabym, żeby dziewczynki miały jak najlepsze relacje ze swoim tatą. Jedna z córek w tym roku wchodzi w pełnoletniość, druga ma 15 lat. To trudny wiek”.

Reklama

Jeśli chodzi o rozstania z klasą, to Dorota i Tomasz mogą posłużyć za wzór do naśladowania. Parze udało się przejść przez rozwód bez medialnego rozgłosu, a przy tym przez cały czas mieć na uwadze dobro rodziny. Życzymy dużo szczęścia na nowej drodze!

Adam Jankowski/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama