Dorota Gardias nie posłała córki do Pierwszej Komunii. Dlaczego? Sama deklaruje się jako osoba wierząca
Wielu rodziców zrozumie powód tej decyzji
Za nami kolejny rocznik uczniów szkół podstawowych, który przystąpił do Pierwszych Komunii Świętych. Wielu rodziców zorganizowało z tego powodu wystawne przyjęcia i celebrowało ten ważny dla ich rodzin moment. Okazuje się, że na taki scenariusz nie zdecydowała się Dorota Gardias, której córka ma już 10 lat. Dlaczego Hania nie przyjęła wspomnianego sakramentu?
Dorota Gardias o Pierwszej Komunii córki. Odsunęła ją w czasie
Niedawno pogodynka telewizji TVN udzieliła wywiadu, w którym zwierzyła się, że nie zgadza się z tym, w jakim wieku dzieci mają przystępować do Pierwszej Komunii. Jej zdaniem 10-letnia córka jest za mała, by rozumieć istotę tego wydarzenia czy treści, które każą zapamiętywać jej księża i katecheci. „Hania nie poszła do Komunii Świętej, dlatego że ja nie chciałam, żeby ona zaliczała te wierszyki, których nie rozumie”, powiedziała Dorota Gardias w podcaście Wprost Przeciwnie.
To oczywiście nie zamyka dziewczynce drogi do przyjęcia sakramentu, do którego może przystąpić w latach kolejnych. Jej wierząca mama podkreśliła w kolejnych zdaniach wywiadu, że sama jest blisko Boga, ale lubi rozumieć, w co wierzy.
CZYTAJ TEŻ: Starszy syn Agaty Młynarskiej skończył 39 lat! „Dziękuję, że wybrałeś mnie na swoją mamę”, napisała...
Dorota Gardias o wierze. Nie zgadza się z jednym
Pogodynka nie ma problemu, by mówić otwarcie o swoim stosunku do religii. „Bardzo mocno wierzę w historię Jezusa Chrystusa, przykazania są też dla mnie bardzo mocne, fajne i dobrze się ich trzymać. Ostatnio też Mojżesz mnie zafascynował i jego historię zgłębiam”, przyznała w tym samym podcaście.
Kierując się dobrem córki, ponownie by jednak podjęła taką samą decyzję dotyczącą Pierwszej Komunii. „Chcę powiedzieć, że nie przekonuje mnie to prowadzenie dzieci do Komunii Świętej i uczenie ich – przepraszam, że to powiem – tych wierszyków, których one nie rozumieją”, zaznaczyła. „Bo ja, jak się czasami modlę, to tam są takie zwroty, które są przez mnie wyklepywane. Nie ma tam głębszej treści, dopiero jak się wczuję, tak to jest wszystko takie wyklepane”, dodała.
Dorota Gardias, córka Hania, WOŚP 2024
Zgadzacie się z jej zdaniem?
[Ostatnia publikacja na Viva Historie 01.07.2024 r.]