Reklama

Dominikę Gwit wiele osób pamięta z kontrowersyjnego filmu Galerianki, ale to rola w hitowym serialu TVN Przepis na życie przyniosła jej sławę. Dziś skupia się głównie na karierze teatralnej, jednak fani cenią ją nie tylko za talent – podoba im się, że energiczna aktorka ma dystans do samej siebie. Od lat udowadnia, że walka z hejtem jest możliwa, a także otwarcie mówi o tym, jak istotna jest samoakceptacja. W jednym z wywiadów przyznała, że walka o szczupłą sylwetkę doprowadziła ją do poważnych problemów ze zdrowiem.

Reklama

Dominika Gwit od lat walczy z chorobą

W 2014 roku Dominika Gwit zaskoczyła fanów spektakularną metamorfozą, kiedy schudła 50 kilogramów. Wkrótce wróciła do swojej wagi, przyznając, że zmiany zbyt wiele ją kosztowały. Nabrała również dystansu do kwestii odchudzania i swojego wyglądu, a należy pamiętać, że ciągle musi mierzyć się z nieprzyjemnymi komentarzami...

W wywiadzie dla portalu Jastrząb Post, którego aktorka udzieliła w poprzednim roku, przyznała, że od kilku lat zmaga się z kłopotami ze zdrowiem. „Nie jestem na żadnej diecie od 7 lat. Leczę się od 7 lat. Każdy coś ma. Każdy z nas ma problem z samoakceptacją, bo to jest bardzo trudna sprawa do osiągnięcia. Nie mówię tu, że trzeba być zarozumiałym i mieć wysoko głowę podniesioną, tylko trzeba kochać siebie, akceptować, rozumieć, wiedzieć co jest dla nas dobre. To jest ciężka praca. Ja włożyłam bardzo dużą pracę w to, aby kochać siebie, bo każdy z nas ma jakieś ograniczenia, wady, kompleksy. To jest wpisane w naszą ludzką naturę”, stwierdziła.

W ostatnim czasie fani aktorki zauważyli jej kolejną metamorfozę. Pod zdjęciem, które Dominika Gwit opublikowała na swoim Instagramie, pojawiło się bardzo dużo przychylnych komentarzy wskazujących na jej przemianę. Jeden z internautów napisał, że aktorka "znika w oczach".

ZOBACZ TEŻ: Agata Młynarska szczerze o życiu z chorobą: „Brak sił odbiera mi wszelką perspektywę”

Dominika Gwit przyznała, że od lat walczy o zdrowie

Piotr Porębski/METALUNA

Dominika Gwit szczerze o samoakceptacji

Dominika Gwit-Dunaszewska podkreśla, że najważniejsza jest samoakceptacja, a kompleksy tak naprawdę ma każda osoba. „Trzeba się nauczyć, żeby w końcu spojrzeć w lustro i powiedzieć: jest ok. Kochaj siebie. Kochaj swoje ograniczenia, bo wtedy można z nimi walczyć. W momencie kiedy nasze kompleksy zaczynają nas definiować, to się topimy. Idziemy w dół”, wytłumaczyła w wywiadzie z portalem.

ZOBACZ TEŻ: Dominika Gwit: „Już wiem, co mi jest i jak to leczyć. Wcześniej nikt nie mógł mi pomóc”

Sama pogodziła się z faktem, że ludzie będą komentować jej wygląd. „Na szczęście nie miałam żadnych myśli samobójczych. Ale jak miałam tę przygodę z całkiem dużym wahaniem wagi, bardzo niezdrowym, niedobrym – to, co się wtedy ze mną działo, to nie było fajne. Ale to było bardzo dawno temu [...]. Od tej pory jestem zupełnie innym człowiekiem, inną kobietą. Mam inne wartości w życiu i nie ważne jest to, jak wyglądam. Ważne jest to, jak się czujesz, kim jesteś. Walcz o swoje zdrowie, ale walka o zdrowie nie ma polegać na tym, że cały czas myślisz, jak wyglądasz”, podkreśliła aktorka.

Zaapelowała również do fanów o regularne badania i zaznaczyła, że hejt będzie się pojawiał, ale należy go ignorować. Zgadzacie się z postawą Dominiki Gwit?

Zobacz także: Dominika Gwit przeszła spektakularną metamorfozę. Zobacz, jak zmieniła się aktorka

Reklama

Dominika Gwit z mężem Wojciechem Dunaszewskim w sesji magazynu VIVA!, 2019 rok

Szymon Szcześniak/LAF AM
Reklama
Reklama
Reklama