Już wkrótce premiera „Listów do M.”! Dlaczego w trzeciej części nie zobaczymy Macieja Stuhra?! Aktor w mocnych słowach skrytykował film...
„Listy do M.” to najpopularniejsza polska komedia ostatnich lat. Wiele osób nie wyobraża sobie już świąt Bożego Narodzenia bez tego filmu. W 2011 roku zrealizowano jego pierwszą część, a kolejna odniosła wielki sukces cztery lata później. W tym roku 10 listopada do kin wchodzi następna odsłona przygód bohaterów, jednak zabraknie w niej dalszej historii miłości radiowca Mikołaja Koniecznego (Maciej Stuhr) i jego partnerki granej przez Romę Gąsiorowską. Mówiło się, że jest to spowodowane pracą aktora w tym samym czasie na planie drugiego sezonu serialu „Belfer”. Prawda okazała się jednak zupełnie inna...
Polecamy też: „Nauczymy Polaków kochać! Miłość pod choinkę!”, czyli 7 rzeczy, za które fani pokochali „Listy do M."!
Krytyka scenariusza „Listów do M.”
Maciej Stuhr gościł ostatnio w programie Karoliny Korwin-Piotrowskiej „DKF”. Tam odniósł się do powodów, przez które nie zagrał w kolejnej części kultowej komedii. Okazało się, że... miał już dosyć odtwarzania postaci Koniecznego! Przy okazji znacznie skrytykował scenariusz obrazu: „Miałem rozmowę z producentami „Listów do M.”, uważam, że pierwsza część była naprawdę przyzwoita i nie musimy się jej wstydzić. Teraz zamienia się to powoli w serial, z którego się troszkę wymiksowałem, bo brakuje mi tej odwagi. Ileż lat mam jeszcze siedzieć w tym studiu i mówić: „Oto przychodzą święta”. Ja mówię: wyrzućmy go. Ja wiem, że są radiowcy po 80-tce, ale czy musimy o nich kręcić filmy? Popatrzmy na brytyjskie komedie romantyczne, one są nieprawdopodobnie odważne. Jedna scena z „Love Actually”, gdzie jeden z bohaterów p...a inną bohaterkę, kręcąc film porno, właściwie widzimy ich całkiem nago i toczy się między nimi przeuroczy dialog. Takich scen w „Listach do M. 3” nie zobaczymy, ponieważ się boimy, boimy się wszystkiego”.
Mimo jego niechęci w obrazie w dalszym ciągu zobaczymy Piotra Adamczyka, Agnieszkę Dygant, Tomasza Karolaka, Wojciecha Malajkata i Julię Wróblewską. Pojawią się także Borys Szyc, Magdalena Różczka, Izabela Kuna, Katarzyna Zawadzka i Filip Pławiak.
Filmowy Mikołaj Konieczny (Maciej Stuhr) ze swoją partnerką Doris (Roma Gąsiorowska) i synem Kostkiem (Jakub Jankiewicz).