James Bond nie może być młodzieńcem. Dlaczego? To widać na zdjęciach! Daniel Craig kończy 48 lat

1 z 13

Daniel Craig w "Spectre" — Columbia Pictures

P { margin-bottom: 0.21cm; } Dziś 48 lat kończy Daniel Craig – brytyjski aktor teatralny i filmowy, 6. kultowy agent 007.

Gdy w 2006 roku seria filmów o Jamesie Bondzie potrzebowała odmiany, na ratunek przyszedł aktor jedyny w swoim rodzaju. Charyzmatycznemu Brytyjczykowi udało się tchnąć powiew świeżości w cykl, który skończył już pół wieku. A świat oszalał na jego punkcie, co potwierdzają wyniki finansowe serii. "Skyfall" był pierwszym filmem o Jamesie Bondzie, który zarobił ponad miliard dolarów. - Kobiety go kochają. Mężczyźni kochają akcję - powiedziała Samantha Philp, zajmująca się promocją "Skyfall" z ramienia National Film, a siedmiokrotny Bond, Roger Moore, przyznał, że Daniel Craig to "najlepszy Bond wszech czasów". - Dał tej serii nowe życie na kolejne 50 lat - ocenił.

W wywiadach z okazji premiery ostatniej części, „Spectre”, Daniel Craig nie krył, że jest już zmęczony wcielaniem się w kultowego agenta. W rozmowie z dziennikarzem „Time Out” stwierdził nawet dosadnie: „Prędzej już rozbiłbym tę szklankę i podciął sobie żyły. Nie, nie w tej chwili. Ani trochę. Skończyłem i na razie mam dość! Chcę zająć się czymś innym.” Jednak fani tej kreacji aktora mogą spać spokojnie, ponieważ wiadomo, że w kontrakcie ma jeszcze jeden film z serii.

Niecierpliwych zachęcamy do obejrzenia galerii kadrów z filmów o Jamesie Bondzie. I mamy nadzieję, że najbliższy Bond nie będzie ostatnim z udziałem Craiga.

Polecamy też wywiad z aktorem: Daniel Craig: "Nie jestem Jamesem Bondem, przepraszam. Gdybym był, żona wyrzuciłaby mnie z domu".

2 z 13