Jaki kontakt z byłym mężem ma teraz Justyna Żyła?
Czy Piotr ogląda ja w „Tańcu z gwiazdami”?
Nie minęło nawet pół roku od rozwodu Piotra Żyły z żoną Justyną, a to o byłej ukochanej skoczka słychać w mediach znacznie częściej, niż o nim. Wszystko za sprawą udziału 32-latki w Tańcu z gwiazdami, a wcześniej prowadzeniu własnego programu w telewizji Active Family. Czy byli małżonkowie mają ze sobą regularny kontakt?
Justyna Żyła o byłym mężu i udziale w Tańcu z gwiazdami
Okazuje się, że Piotr Żyła nie tylko opiekuje się ich wspólnymi dziećmi, ale też… rozmawia z byłą żoną! Justyna Żyła wspomniała nawet skoczkowi, że weźmie udział w tanecznym show Polsatu. „Informowałam go, że istnieje taka opcja i pytałam, czy jest mi w stanie bardziej pomóc w opiece, jeśli chodzi o dzieciaki. Tak, tak, pomaga”, zapewniła dziennikarza Interii i dodała, że wciąż kibicuje byłemu mężowi. Z kolei o normalne stosunki prywatne dba z uwagi na dzieci. „Mamy kontakt. Mamy dwójkę wspaniałych dzieci. […] Wszystko się układa i idzie w dobrym kierunku. Przede wszystkim dla dobra naszych dzieciaków”, powiedziała Żyła.
I choć w programie nie idzie jej najlepiej, to wierzy, że skoczek jej kibicuje. „Mam nadzieję, że gdzieś w głębi duszy mnie wspiera. Ale nie wiem, czy ogląda moje występy i wysyła SMS-y”, zdradziła Justyna Żyła w rozmowie z Super Expressem.
A czy jest szansa, że po kilku nieudanych występach, w najbliższy piątek celebrytka otrzyma dobre noty od jury? W tej kwestii wypowiedział się jej partner Tomasz Barański. „Justyna poprawiła sylwetkę. Przyszła tutaj tak naprawdę z niepoprawną sylwetką. Nogi do środka, kolana ugięte, plecy okrągłe. Teraz rozkwita, będzie pięknym łabędziem. Trenujemy też Justynę mentalnie, żeby starała się przełamać swoje obawy w tańcu”, czytamy na stronie SE.pl.
Jesteśmy pełni podziwu, że po wielu miesiącach nieprzyjemnych wpisów na temat Piotra, Justyna Żyła zdobyła się, by być z byłym partnerem w normalnych relacjach. Jeśli jeszcze faktycznie rozwinie skrzydła w tańcu, to może zyska ogromną sympatię publiczności? Jak sądzicie, obserwując jej poczynania?