Avril Lavigne nie żyje!? Podobno od osiemnastu lat zastępuje ją... sobowtór

Czy Avril Lavigne nie żyje? Teoria spiskowa stworzona na temat znanej wokalistki cieszy się w sieci ogromną popularnością. Choć sama artystka zdecydowała się skomentować te doniesienia stanowczo im zaprzeczając, fani nie mają wątpliwości, że ich idolka zmarła ponad osiemnaście lat temu lub po prostu porzuciła show-biznes, a swój wizerunek i reputację przekazała tajemniczej blondynce… Jaka jest prawda?

Czy Avril Lavigne nie żyje? Ta teoria spiskowa elektryzuje jej fanów

Po raz pierwszy teoria spiskowa na temat śmierci Avril Lavigne pojawiła się w 2005 roku i od tamtej pory regularnie przypominana jest przez internautów. Według niej, Avril Lavigne zmarła w 2003 roku i od tamtej pory zastępowana jest przez sobowtórkę o nazwisku Melissa Vandella. Krótko po wydaniu debiutanckiej płyty Let Go Avril miała odebrać sobie życie, bo nie poradziła sobie z presją sławy. Wytwórnia, by nie tracić zysków z ogromnego sukcesu wokalistki, postanowiła ją zastąpić.

Szybko powstały zdjęcia, mające udowadniać tę teorię. Komentowano kształt brwi, nosa czy ust gwiazdy. Według sympatyków tej teorii nie chodzi jednak tylko o zmiany w wyglądzie, których mogła dokonać za pomocą operacji plastycznych, ale także o charakter pisma i zachowanie sobowtórki Avril Lavigne.

Dowodem na to miała być także kolejna płyta gwiazdy, Under My Skin. Album zawierał bardzo mroczne utwory o zagubieniu, samotności, lęku i… śmierci. Szczególnie wyróżniał się utwór Forgotten z poruszającym tekstem: „Muszę odejść. Nie ma sensu myśleć o wczorajszym. Teraz już jest za późno. Już nigdy nie będzie tak samo” czy utwór Take me away: „Nie mogę sobie poradzić z tym zamieszaniem. Nie jestem w stanie, przyjdź i zabierz mnie stąd. Czuję jakbym była całkiem sama”.

Czytaj także: Avril Lavigne zmaga się z poważną chorobą! „Myślałam, że umieram i musiałam to zaakceptować”

Avril Lavigne, Nowy Jork, 22.08.2002 rok

Avril Lavigne, Londyn, 27.04.2004 rok

Avril Lavigne - skąd wzięła się ta teoria? Artystka odniosła się do spekulacji

Na tym fani jednak nie poprzestali. Kolejnym dowodem na to, że Avril Lavigne nie żyje, a zastępuje ją sobowtórka, miała być wydana przez nią płyta w 2007 roku, kiedy to Avril (a według innych Melissa) pokazała światu swój nowy wizerunek - bardziej popowy i komercyjny. Wokalistka przefarbowała się też na blond i zmieniła styl. Co ciekawe, dopiero po latach na jaw wyszło, że sensację nakręcił autor bloga AvrilEstaMorta, który pisał, że Avril i Melissa tak naprawdę były przyjaciółkami. „Któregoś dnia, kiedy były w studiu, Avril namówiła koleżankę, żeby coś zaśpiewała i okazało się, że dziewczyna może pochwalić się silnym głosem, którego barwa po lekkich przeróbkach zbliżona jest do Lavigne”, czytamy.

Mężczyzna pisał, że gdy Avril pracowała nad drugą płytą, zmarł jej ukochany dziadek. To był dla niej ogromny cios, po którym nie potrafiła się podnieść. Do tego doszła ogromna presja sławy. Wpadła w depresję, zaczęła uciekać przed światem. W końcu miała zdecydować się popełnić samobójstwo. Według blogera właśnie wtedy wytwórnia uznała, że po prostu zastąpi piosenkarkę jej sobowtórką. Dopiero po latach na jaw wyszło, że brazylijski bloger kłamał, by pokazać, jak łatwo ludzie wierzą w to, co przeczytają. Mimo to niektórzy nadal twierdzą, że Avril Lavigne nie żyje, a teoria spiskowa wciąż cieszy się ogromną popularnością. Jak komentuje ją sama gwiazda?

Przez lata nie chciała odnosić się do tych spekulacji, co podobno jeszcze bardziej wzmogło podejrzenia, co do jej osoby. W końcu zapytana o tę teorię w 2017 roku wprost odpowiedziała: „Niektórzy ludzie twierdzą, że nie jestem prawdziwą Avril, co jest dziwne! Dlaczego w ogóle tak myślą?” i... wybuchła śmiechem. Poniżej możecie zobaczyć jeden z wielu filmów, w którym fani próbują potwierdzić szokującą teorię blogera.

Czytaj także: Elvis Presley żyje?! Te dowody mogą wskazywać, że upozorował własną śmierć

Avril Lavigne, Hollywood, Kalifornia, 10.11.2006 rok

Avril Lavigne, Napa, Kalifornia, 01.11.2019 rok