Reklama

Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriguez przechodzą trudne chwile. Ich rodzinę spotkała niewyobrażalna tragedia… Kilka dni temu para wydała oświadczenie, w którym poinformowali, że stracili dziecko. Ich synek zmarł przy porodzie. Piłkarz zrezygnował z udziału w ostatnim meczu. Klub wydał w tej sprawie oświadczenie. Dla Cristiano Ronaldo teraz najważniejsza jest rodzina i czas spędzony z bliskimi.

Reklama

Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriguez stracili syna

Cristiano Ronaldo i jego ukochana spodziewali się narodzin bliźniąt. Para nie mogła się doczekać, kiedy ich rodzina się powiększy. Niestety, doświadczyli potwornej tragedii. Jedno z nowo narodzonych bliźniąt zmarło. Piłkarz i jego partnerka, Georgina Rodriguez przeżywają największy ból. Trudno opisać to, co czują. Jak wyznali w oświadczeniu opublikowanym w sieci, narodziny córeczki dodają im siły.

„Z najgłębszym smutkiem musimy poinformować, że odszedł nasz synek. Jest to największy ból, jaki mogą odczuwać rodzice. Tylko narodziny naszej córeczki dają nam siłę, by przeżyć ten moment z nadzieją i radością. Chcielibyśmy podziękować lekarzom i pielęgniarkom za ich troskliwą opiekę i wsparcie. Wszyscy jesteśmy zdruzgotani tą stratą i prosimy o zachowanie prywatności w tym bardzo trudnym czasie. Nasz chłopczyku, jesteś naszym aniołkiem. Zawsze będziemy Cię kochać", wyznali.

Zobacz też: Razem przetrwali najgorsze. Zawsze się wspierają. Oto historia miłości Cristiano Ronaldo i Georginy Rodriguez

OSCAR DEL POZO/AFP/East News

Cristiano Ronaldo, Georgina Rodriguez, 2019 rok

Jak podały media, Georgina Rodriguez rodziła w Wielkiej Brytanii, chociaż początkowo planowała poród w Madrycie. Zdaniem portugalskiej prasy na jej decyzję miały wpływ zawodowe obowiązki Cristiano. Według Correio da Manha lekarze wykonali cesarskie cięcie. Z całego świata do Cristino Ronaldo i Georginy Rodriguez docierają słowa wsparcia i kondolencje. Do pary przyjechali najbliżsi, by być z nimi w tym trudnym czasie.

Cristiano Ronaldo zrezygnował z udziału w meczu

To zrozumiałe, że piłkarz nie pojawił się na wtorkowym meczu drużyny Manchester United z Liverpoolem, co potwierdzono na stronie klubu. „Wszyscy w Manchesterze United, a także w świecie futbolu, przesyłamy miłość Cristiano Ronaldo i jego rodzinie, po tym, jak w poniedziałkowy wieczór wydał łamiące serce oświadczenie.

„Rodzina jest ważniejsza niż wszystko, a Ronaldo wspiera swoich bliskich w tym niezwykle trudnym czasie. W związku z tym potwierdzamy, że nie pojawi się w meczu z Liverpoolem na Anfield we wtorek wieczorem i podkreślamy prośbę rodziny o prywatność. Cristiano, wszyscy myślimy o tobie i wysyłamy siłę rodzinie”, pisano.

Obie drużyny na znak wsparcia dla Cristiano Ronaldo i jego partnerki założyli czarne opaski. Mecz zakończył się wynikiem 4:0 i zwycięstwem dla drużyny Liverpoola.

Reklama

Zobacz także: Partnerka Bartłomieja Topy w ciąży usłyszała, że może stracić bliźnięta. Lekarze nie dawali jej szans

JOSE JORDAN/AFP/East News
Reklama
Reklama
Reklama