Reklama

Córka Norbiego, Iga Dudziuk, postanowiła pójść w ślady swojego sławnego taty i spróbować swoich sił w muzyce. „Iga nie wyobraża sobie życia bez muzyki”, mówił kiedyś w rozmowie z VIVĄ! jej tata. Młoda kobieta wydała właśnie swój debiutancki singiel i zaczyna stawiać pierwsze kroki w show-biznesie...

Reklama

Iga Dudziuk wydała debiutancki singiel

Córka Norberta Dudziuka, mimo ostrzeżeń taty, postanowiła spróbować swoich sił jako wokalistka i właśnie wydała pierwszy singiel „A jednak”. Popowo-soulowy utwór Igi Dudziuk spodobał się internautom, którzy pozytywnie ocenili go w serwisie YouTube. „Igo, masz talent! Czekam na następnie odsłony”, „Nikt nie prosił, a każdy potrzebował. Wielkie ukłony za prawdę, jaką w sobie masz”, „Piękna piosenka, w sam raz do posłuchania w jesienne długie wieczory”, brzmiały niektóre z komentarzy.

Na pytanie o talent Igi Dudziuk wypowiedział się także jej tata, Norbi: „Jestem ojcem i nie jestem obiektywny. Ja powiem ci, że ma. Zawsze dla mnie jest najpiękniejsza, najwspanialsza i najpiękniej śpiewa. Ale tak naprawdę ocenić to muszą inni. Iga chce śpiewać, szkolić się w tym kierunku”, mówił w 2019 roku w wywiadzie dla VIVY!. „Iga i ja muzykę mamy w genach. Moja mama była wykładowcą akademickim emisji głosu. Grała na fortepianie, ciotka gra na skrzypcach w operze w Barcelonie. Iga jest skazana na muzykę”, dodał muzyk.

Czytaj też: Czy córka Norbiego wkroczy do show-biznesu? „W moje ślady lepiej niech nie idzie”

Córka Norbiego weszła w świat show-biznesu

W 2019 roku w rozmowie z VIVĄ! Norbi przyznał, że nie będzie odradzał córce pójścia tą drogą, bo zdaje sobie sprawę, że jego prośby będą skazane na niepowodzenie. „Iga nie wyobraża sobie życia bez muzyki”, wyznał muzyk. Jak zareagował na myśl o wejściu Igi w świat show-biznesu? „Boję się. Ale z drugiej strony wiem, że mimo młodego wieku, Iga bardzo mocno stoi na ziemi. I ma też grubą skórę, bo będąc córką Norbiego dostała po łbie wiele razy”, tłumaczył w tym samym wywiadzie.

Norbert Dudziuk martwi się o córkę, ale nie zamierza stawać Idze na drodze do spełniania marzeń. „Hejterów jest cała masa. Ja jestem dorosły i ani mnie to grzeje, ani ziębi. Czy mnie obrazi czy nie. Mnie nie można obrazić, bo mam to gdzieś. Idę swoją ścieżką i świetnie na tym wychodzę. A to czy ktoś mnie lubi czy nie to jest problem tej osoby. I na tym to polega. Jeśli chce się utrzymać w show-biznesie to trzeba nauczyć się olewać to co o tobie mówią. Inaczej jest po tobie”, dodał mężczyzna.

Reklama

Zobacz także: Kilka sklepów z pączkami, trzy żony i ogromne zarobki… Tak na co dzień żyje Norbi!

Reklama
Reklama
Reklama