Córka Anity Lipnickiej opuszcza Polskę. Poruszona mama nie kryje żalu
Pola ma już 18 lat i kroczny własną ścieżką
Jest oczkiem w głowie sławnych rodziców i wkracza z dorosłość. Córka Anity Lipnickiej i Johna Portera wyjeżdża z Polski. Powodem jest oczywiście edukacja. Jednak dla wokalistki to niezwykle trudny moment. Zamieściła w sieci poruszający wpis...
Była spełnieniem marzeń rodziców. Dziś wkracza z dorosłość
Urodziła się 23 lutego 2006 roku. Była dzieckiem wyczekanym, jej mama mówiła w wywiadach, że nie mogła doczekać się chwili, w której jej córka przyjdzie na świat: po całym domu rozklejała karteczki, na których było napisane jej imię i nazwisko: Pola Porter. Była przekonana, że „urodzi mini wersję siebie”, ale życie szybko zweryfikowało jej marzenia. Pola bowiem... jest kompletnie inna niż jej rodzice! I to na wielu płaszczyznach.
„Szybko zrozumiałam, że moja córka wcale nie jest „moja”, to znaczy, jest bytem niezależnym, który ma swoje uczucia, preferencje, pomysły na siebie i życie, które niekoniecznie pokrywają się z moimi pomysłami. Pola nie przypomina mnie ani fizycznie, ani w konstrukcji psychicznej, ani w zachowaniach”, wspominała w wywiadzie.
Anita Lipnicka przyznała również, że jej córka nigdy nie wyraziła chęci, by choćby stanąć na estradzie – a wydawać by się mogło, że będzie do tego stworzona, mając takie muzyczne geny. Nic bardziej mylnego! Co więc 18-letnia Pola chciałaby robić? Miała jasno sprecyzowany plan jeszcze przed maturą. Jak się okazuje, jest umysłem ścisłym, zaś jej wielkim marzeniem od długiego czasu były studia w Holandii.
„Zdaje rozszerzoną matematykę na maturze, składa papiery do czterech uczelni w Holandii na kierunki związane z biznesem i administracją. Marzy o tym, by studiować w Amsterdamie albo w Rotterdamie i w ogóle nie jest zainteresowana żadnymi artystycznymi zawodami. Jest bardzo pragmatyczna, bardzo poukładana, ambitna i obowiązkowa. Jest jakby naszym przeciwnym biegunem”, zdradziła swego czasu Anita Lipnicka w rozmowie z serwisem „Co za tydzień”.
Marzenia córki byłej wokalistki Varius Manx się spełniły: będzie studiować na jednej z uczelni w Amsterdamie. W związku z tym nadszedł czas wyjazdu...
Czytaj także: Anita Lipnicka nie posiada się z dumy! Sukces córki napawa ją radością i nostalgią. „Historia zatoczyła kolejne koło”
Pola Porter opuszcza Polkę. Smutna mama zamieściła w sieci emocjonalny wpis
Okazuje się, że Anita Lipnicka wraz z mężem udała się na miejsce, by pomóc córce z zaaklimatyzowaniem się na miejscu i zapewne dopięciem wszelkich formalności. Z tej okazji zamieściła w sieci osobisty wpis...
„I tak oto historia zatacza kolejne koło. Opuszczam Amsterdam pełna splątanych uczuć i nienazwanych emocji. Zabieram do domu nowe wspomnienia, zostawiając tym razem za sobą najważniejszą cząstkę mnie samej: własne dziecko, które właśnie tutaj rozpocznie za moment swoją wielką przygodę - samodzielne, studenckie życie!”, rozpoczęła z nostalgią (w ten sposób nawiązała do swojej ostatniej płyty, wydanej w 2023 roku i utworu „Amsterdam”). Po czym stwierdziła, że ten szczególny zbieg okoliczności jest dla niej niezwykły, ale i ma poczucie sensu w nim.
„Nie wymyśliłabym tego nigdy, nawet w najśmielszych marzeniach. A jednak, gdy spoglądam przez ramię, odnoszę dziwne wrażenie, że wszystko układa się, jak powinno: te kropki od zawsze miały się tak połączyć! Przyszłość jest echem melodii z przeszłości… Słyszę ją i nieustannie za nią podążam”, zadeklarowała poetycko.
I nawiązała do przeprowadzki córki do kraju tulipanów.
„Melodię przejmuje moja córka. Ta piosenka nigdy się nie kończy! Będę tęsknić, pewnie nie spać po nocach. Będę czuć bezmiar pustki i ogrom spełnienia. Będę radosna i smutna jednocześnie. Będę jak każda mama, która z dumą i niepokojem patrzy, jak jej dziecko rozkłada skrzydła do lotu”, zakończyła.
Internauci w komentarzach wsparli Anitę Lipnicką i podkreślili, że mają podobne doświadczenia, jeśli chodzi o dojrzewanie własnych dzieci.
Czytaj także: Łączyła ich wyjątkowa więź, nie mógł doczekać się wnuczki. Ojciec Anity Lipnickiej zmarł tragicznie, gdy była w ciąży