Reklama

Trumpowie pożegnali się z Białym Domem. Choć Donald Trump ubiegał się o reelekcję, to ostatecznie przegrał z Joe Bidenem. Mimo to długo nie mógł pogodzić się z wynikiem wyborów, twierdząc że zostały one sfałszowane. Sądy nie wykazały jednak żadnych nieprawidłowości i w środę Joe Biden został zaprzysiężony 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Melania i Donald Trump musieli wyprowadzić się z Białego Domu. Te zdjęcia z pewnością przejdą do historii. A wszystko za sprawą byłej pierwszej damy…

Reklama

Melania i Donald Trump wyprowadzili się z Białego Domu

Donald Trump w środę po południu opuścił Biały Dom. Wraz z żoną, Melanią Trump zapozowali przed siedzibą w Waszyngtonie. Małżeństwu towarzyszyli fotoreporterzy, którzy bacznie obserwowali każdy krok i zachowanie byłej pary prezydenckiej. Uwadze mediów nie uszła stylizacja Melanii Trump - czarny płaszcz i ciemne okulary uznano za symboliczny ubiór. Pojawiły się żartobliwe komentarze, że żona Donalda Trumpa popadła w „żałobę” w związku z opuszczeniem Białego Domu, ale jej mina mówiła coś zupełnie innego. Internauci zwrócili uwagę na to, że tak szerokiego uśmiechu Melanii nie widziano już od dawna.

Czytaj też: Tak Melania publicznie upokorzyła Donalda Trumpa. Jej gest zdradził bolesną prawdę

MANDEL NGAN/AFP/East News
Getty Images

Nawet przed wejściem na pokład prezydenckiego śmigłowca nie potrafiła powstrzymać się od uśmiechu, a amerykańska prasa pisze wprost, że wręcz promieniała ze szczęścia. Nie jest tajemnicą, że pierwsza dama USA, choć na każdym wystąpieniu prezentowała się nienagannie, to nie do końca zadowolona była ze swojej roli i funkcji, jaką dane było jej pełnić. Nic więc dziwnego, że na nowych zdjęciach wygląda, jakby wreszcie odetchnęła z ulgą. Z pewnością zadowolony jednak nie jest Donald Trump, który ubiegał się o reelekcję. Dziś nowym prezydentem USA jest Joe Biden, a wielu zastanawia się, co Trumpowie zamierzają teraz robić. Jaka przyszłość czeka ich po opuszczeniu Białego Domu?

Już kilka miesięcy temu pojawiły się plotki, że tuż po zakończeniu kadencji, Melania Trump złoży pozew rozwodowy i zakończy małżeństwo z byłym prezydentem. I choć Melania na nagraniach i zdjęciach z czasu bycia pierwszą damą raczej chłodno i z dystansem odnosiła się do męża, gdy ten próbował okazać jej czułość publicznie, to nic nie wskazuje na to, by planowała zakończyć małżeństwo. „Nie sądzę, żeby Melania zostawiła Donalda. Bardzo chętnie bierze udział w jego planach”, wyznał jeden z prawników Trumpa w rozmowie z The Washington Post. Amerykańska prasa spekuluje, że wróci do swojego życia „przed Białym Domem”. Będzie wiodła wygodne życie w zaciszu swojego domu. Pojawiają się jednak głosy, że pójdzie w ślady poprzednich pierwszych dam i tak jak Nancy Reagan czy Michelle Obama napisze książkę.

Getty Images
Reklama

Najprawdopodobniej małżeństwo nie wróci jednak do Nowego Jorku. Do wyboru para ma dwie ekskluzywne posiadłości - na Florydzie i w hrabstwie Palm Beach. Do tej pory ani Melania Trump, ani Donald Trump nie wypowiedzieli się na temat swoich planów na 2021 rok. Czy Melania Trump faktycznie wycofa się z życia publicznego? A może zagości w świecie show-biznesu? Czas pokaże…

Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama