Reklama

Minęła pierwsza rocznica prezydentury Donalda Turmpa. Spotkanie ustępującej pary prezydenckiej i nowych gospodarzy Białego Domu, tuż przed zaprzysiężeniem, przejdzie do historii. Chociażby ze względu na niezręczną sytuację, która miała miejsce podczas tego wydarzenia. Prezent, który Michelle otrzymała od Melanii Trump wzbudził ogromne zainteresowanie! Już wiadomo, co jej podarowała!

Reklama

Zobacz też: Donald Trump zdradza Melanię z 29-letnią współpracowniczką? Media za oceanem nie mają co do tego wątpliwości!

Prezent dla Michelle Obamy

Melania Trump przy powitaniu podarowała Michelle Obamie duże, niebieskie pudełko od Tiffany'ego przewiązane białą wstążką. Sytuacja była o tyle niezręczna, że Michelle nie za bardzo wiedziała, co z nim zrobić, kiedy mieli zapozować do wspólnego zdjęcia. Nerwowo rozglądała się za kimś, kto odbierze od niej ten pakunek, ale w końcu zrezygnowała. W końcu z opresji uratował ją mąż. Poza tym, w protokole nie było słowa o prezentach. O tych okolicznościach opowiedziała w najnowszym programie Ellen DeGeneres.

„Nigdy nie zdarzyło mi się przyjmować prezentu w tym momencie. Nie wiedziałam, co zrobić. Wszyscy nagle zniknęli. Nikogo nie było w pobliżu. Stałam z tym pudełkiem, a przecież powinniśmy pozować do zdjęcia. Sytuację uratował mój mąż, który przejął pudełko i wniósł je do środka”, relacjonowała.

Wielu nurtowało pytanie, co tak naprawdę znajduje się w środku. Zwłaszcza, że była Pierwsza Dama była zaskoczona gestem pani Trump. Teraz Michelle Obama zdradziła, co tak naprawdę kryło się wewnątrz. „To była piękna ramka”, wytłumaczyła. Z kolei Melanii zarzucano, że popełniła wówczas pierwszą protokolarną wpadkę. Ale przypomniano, że sama Michelle w 2009 roku wręczyła prezent Laurze Bush.

East News
Reklama

Zobacz: Pierwsza Dama Ameryki ma swojego sobowtóra?! Internauci mają dowody, że to nie Melania ostatnio towarzyszyła mężowi

Reklama
Reklama
Reklama