Co dziś robi Dawid Woskanian, czyli zwycięzca 8. edycji Top model? Jego historia poruszyła widzów
„Wygrałem, bo jestem dobry w tym, co robię", mówił
Ten 22-latek pochodzi z Kóz niedaleko Bielska-Białej i cały świat jest dla niego otwarty. Dawid Woskanian trzy lata temu wygrał ósmą edycję programu Top model. Publiczność zachwyciła się chłopakiem, który był bardzo fotogeniczny i opanowany na wybiegu. Jego silna wola pozwoliła mu walczyć z Zespołem Tourette'a, na który Dawid cierpi od dziecka. Poznajcie jego niezwykłą historię, która poruszyła miliony Polek i Polaków.
Dawid Woskanian o chorobie i Top model
Laureat ósmej odsłony show Top model miał siedem lat, gdy on i bliscy zauważyli pierwsze objawy nieznanej im wtedy przypadłości. Musiały minąć dwa lata, by lekarze postawili jasną diagnozę, że przyczyną różnego rodzaju tików jest Zespół Tourette’a. „Najpierw zacząłem przygryzać język. Potem doszło do tego mruganie oczami. Ale przecież dużo dzieci ma tiki, które z czasem mijają. U mnie nie mijały. Dołączyły do tego tiki głosowe, takie krzyki. Lekarze mówili, że to nic poważnego, może nerwica. Dawali mi ziołowe leki i zapewniali, że wyleczą mnie z tego”, opowiadał nam model w VIVIE! o pierwszych wizytach u medyków.
Do programu poszedł pod namową swojej siostry. On nie widział siebie w roli modela. Jego największym zainteresowaniem był sport. A gdzie pracował? Dorabiał w fabryce słodyczy. „To była taka standardowa praca w magazynie. Oczywiście nie wyobrażałem sobie tego na całe życie. To była tylko młodzieńcza praca, chciałem się trochę usamodzielnić", zdradził portalowi cozatydzien.tvn.pl.
W przyszłości chciał zostać trenerem personalnym i gdyby nie wygrana w Top Model, Dawid cały czas dążyłby do zrealizowania tamtego marzenia. Jak widać, życie napisało mu inny scenariusz. Przypomnijmy, że choroba nie przeszkodziła mu show. Spróbował swoich sił w Top model i.. wygrał! Pewność siebie podpowiada mu, że to nie smutna historia, a talent, zadecydował o tym, że podbił serca publiczności. „Wiem, że wygrałem, bo jestem dobry w tym, co robię. Ludzie na mnie głosowali, bo jestem przykładem, że nie ma rzeczy niemożliwych. I tym wszystkim, którzy na mnie głosowali, jestem bardzo wdzięczny”, opowiadał nam.
CZYTAJ TEŻ: Maryla Rodowicz schudła 17 kilogramów. Opowiedziała, jak to zrobiła
Nagłośnienie przez Dawida tematu choroby, która dotyka około 4 na 10000 osób, wielu z nich dodało siły. „Ludzie pisali do mnie, że dzięki mojemu udziałowi w programie mniej osób wytyka ich palcami. Że rówieśnicy w szkołach zaczęli zwracać się do nich grzeczniej, w końcu zostali zaakceptowani. Cieszę się, że w jakiś sposób zostałem ich „ambasadorem””, czytaliśmy w VIVIE!.
Czym zajmuje się Dawid Woskanian?
Dziś Dawid Woskanian należy do jednej z najlepszych agencji w swoim zawodzie - Model Plus. Od czasu zakończenia programu regularnie bierze udział w sesjach zdjęciowych (między innymi dla Reserved czy Top Secret) oraz uświetnia pokazy mody. Do swoich widowisk zatrudniły go takie marki jak: Mariusz Przybylski, JackWolfskin, VanGraaf czy Robert Kupisz. 22-letni ulubieniec widzów zdobił też okładki magazynu VIVA! i Elle Man.
Przed udziałem w popularnym show Dawid spotykał się z Weroniką. „Kiedyś myślałem: Jak ja znajdę dziewczynę, żonę? Przecież jestem taki chory, wstyd się ze mną pokazać", mówił w magazynie VIVA!. Ze swoją ówczesną dziewczyną poznał się przez... Gadu-Gadu. "Założyłem sobie ten niemodny komunikator dla żartu. Kolega mnie namówił, bo twierdził, że można pogadać z dziewczynami. I że to nie jest jak Tinder. Spotkaliśmy się po dwóch albo trzech miesiącach regularnego pisania. (...) Zaakceptowała mnie. Zaiskrzyło", opowiadał w tej samej rozmowie.
Ich miłość nie przetrwała próby czasu. Po dwóch latach postanowili się rozstać. Dawid wspomina swoją poprzednią dziewczynę w bardzo ciepły sposób. Podczas budowania tej relacji czuł od niej wielki wsparcie i zrozumienie. Model postanowił opowiedzieć również, co oznacza bycie w związku z osobą, która ma Zespół Tourette'a. „Niektóre dziewczyny z pewnością nie mogą być z turetykiem, bo przeszkadzają im różne zachowania. Nie wyobrażają sobie zasypiać w łóżku obok osoby, która ma niekontrolowane ruchy, wydobywają się z jej ust dziwne odgłosy. Niektóre tiki mogą brzydzić, wyglądają dość niechlujnie, np. wystawianie języka" - opisywał w rozmowie z portalem Cozatydzien.tvn.pl.
Ulubieniec widzów nie mieszka w Warszawie. Wyznał, że dużo lepiej żyje mu się w mniejszej miejscowości. „Biorę udział w sesjach zdjęciowych, współpracuję z różnymi markami, co widać na Instagramie. Jednak zawsze wracam do rodziny. Lubię miejsce, w którym mieszkam, ale nie wykluczam w przyszłości wyprowadzki do większego miasta. Czas pokaże, jak życie się potoczy. Jeśli sytuacja będzie tego wymagać, podejmę kolejne wyzwanie", wyznał dla cozatydzien.tvn.pl.
A czy model jest gotowy na jeszcze głębsze wejście do show-biznesu? „Wiem, że show-biznes jest specyficzną branżą, ale nie boję się, że mnie zmieni. Nie dam się wchłonąć w ten świat całkowicie. Na szczęście jestem stabilny psychicznie, więc nic mnie nie zniszczy”, tłumaczył nam podczas sesji Dawid Woskanian, który swój czas dzieli między pracę i życie prywatne.
CZYTAJ TAKŻE: Ewa Pacuła udowadnia, że nigdy nie jest za późno na miłość! Po raz drugi odnalazła swoje szczęście