Zaręczyli się za trzecim razem, swój związek trzymali w sekrecie. Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska tworzą związek na medal!
"Po prostu poczułem, że to jest to. Poczułem, że to jest ta osoba"

Krzysztof Ibisz bardzo dba o swoją prywatność, w sieci również nie dzieli się wieloma szczegółami. Nie jest natomiast tajemnicą, że prezenter był żonaty dwukrotnie. Jego pierwszą żoną była Anna Zejdler, z którą doczekał się syna Maksymiliana. Drugą zaś Anna Nowak-Ibisz, znana z programu Pani gadżet. Byli małżonkowie mają ze sobą dobre relacje i wspólnie dzielą się opieką nad synem Vincentem. Krzysztofa Ibisza przez lata widywano u boku wielu kobiet, jednak z żadną nie zdecydował się zalegalizować związku... Wszystko zmieniło się wraz z chwilą, w której poznał Joannę Kudzbalską.
Para od lat tworzy relację opartą na przyjaźni, wzajemnym zaufaniu i podobnym podejściu do życia. U jej boku prezenter znów zdecydował się na ojcostwo. We wrześniu 2022 r. na świecie pojawił się ich syn, Borys. Dwa lata później doczekali się córeczki. Z okazji urodzin Krzysztofa Ibisza przypominamy ich niezwykłą historię miłości.
Artykuł aktualizowany 25.02.2025 r.
Kim jest trzecia żona Krzysztofa Ibisza?
Joanna Kudzbalska jest modelką, którą mieliśmy okazję oglądać w drugim sezonie programu Top Model. Joanna pochodzi z Wrocławia. W dzieciństwie miała problem z jąkaniem, co bardzo utrudniało jej życie i podminowało jej samoocenę. Swoją przygodę z modelingiem zaczęła już w wieku 13 lat. Wraz z upływem czasu nauczyła się pokonywać wewnętrzne blokady wywołane wadą wymowy i spełniała swoje marzenia, zdobywając doświadczenie w modelingu. W programie „Top Model” 33-latka ostatecznie zajęła czwarte miejsce. W czasie trwania programu zdecydowała się przerwać studia. Joanna studiowała wówczas medycynę. Sukces w „Top Model” sprawił, że postanowiła skupić się na karierze modelki.
Po kilku zdobytych doświadczeniach w świece modelingu postanowiła jednak wrócić na uczelnię i zdobyć dyplom. Dziś pracuje jako lekarz w jednym z warszawskich szpitali.
Co prawda jeszcze w lipcu 2019 r. Joanna pochwaliła się swoją nową relacją z pewnym przystojnym Brytyjczykiem. Na swoim Instagramie zachowała nawet ich wspólne zdjęcia, ale w międzyczasie, nie wiadomo dokładnie kiedy, w jej życiu pojawił się Krzysztof Ibisz, w którym modelka zakochała się bez reszty.
Historia miłości Krzysztofa Ibisza i Joanny Kudzbalskiej
Para rzadko pokazywała się razem, więc jakiekolwiek wnioski na temat ich związku można było wysnuć na podstawie kilku "tropów", które dostrzeżono w mediach. M.in. komentarzy, które Krzysztof Ibisz publikował pod zdjęciami ukochanej. Choć para ukrywała swój związek przez wiele miesięcy, to ich zdjęcia z wakacji i wzajemne, romantyczne komentarze mówiły same za siebie. Prezenter zdobył się także na bardzo romantyczny gest i wykupił dla Joanny baner z napisem: „ASIU KOCHAM CIĘ”, który pod koniec 2022 r. zawisł przy jednej z warszawskich ulic, niedaleko mieszkania modelki.
Domysły o przyszłym ślubie zakochanych rozgorzały na dobre, gdy Joanna opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie pierścionka zaręczynowego. Jednak ani dziennikarz, ani jego ukochana nie wypowiedzieli się oficjalnie o ich związku. Dopiero w lutym 2021 roku Krzysztof Ibisz potwierdził medialne doniesienia o zaręczynach. „Nie mówiliśmy nic o tym, że jesteśmy parą. Już prawie rok to trwało i nie mówię, że się ukrywaliśmy, ale nasi bliscy znajomi wiedzieli i gdzieś to dotarło do portali. Mieliśmy nadzieję, że to zostanie między nami, ale tak, już nie zaprzeczam. Chcieliśmy się cieszyć swoim szczęściem sami, ale tak się stało i nic już z tym nie zrobimy”, powiedział w rozmowie z Pomponikiem.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Ta doza tajemniczości wokół ich związku stała się już odrobinę ich znakiem charakterystycznym. Kolejnym sekretem, który udało się parze utrzymać przed wszystkimi, był ich własny ślub. 13 sierpnia Krzysztof Ibisz i jego żona, Joanna Kudzbalska, opublikowali na swoich profilach w mediach społecznościowych zdjęcie z ceremonii ślubnej. Wpatrzeni w siebie zakochani prezentują na nim obrączki. "Szczęśliwi razem. Krzysztof i Joanna Ibisz". Tymi słowami opatrzył swój post Krzysztof Ibisz.
Teraz gdy są już szczęśliwym małżeństwem, coraz częściej i chętniej opowiadają o swoim związku. W programie Izabeli Janachowskiej i opowiedzieli o początkach relacji. Okazało się, że Krzysztof Ibisz jako pierwszy został trafiony strzałą amora! „Zobaczyłem Asię, stała przy recepcji i po prostu piorun od razu, strzeliło, błyskawice, piorun sycylijski. Pomyślałem sobie, że marzyłbym o tym, żeby być z tą kobietą i żeby ona była moją żoną. Po prostu poczułem, że to jest to. Poczułem, że to jest ta osoba" - opowiadał.

Prezenter już na pierwszej randce zapytał piękną modelkę, czy chciałaby mieć męża. Jednak o same zaręczyny musiał się mocno postarać — podchodził do nich aż trzykrotnie! Najpierw wynajął billboard w centrum Warszawy, który jego wybranka zobaczyła dopiero po dłuższym czasie. Później Krzysztof zaplanował romantyczną kolację w restauracji meksykańskiej. Plan spalił na panewce przez pandemię oraz zamknięcie wszystkich lokali... Ostatecznie do zaręczyn doszło podczas Wigilii. Był to niezwykle emocjonujący moment dla obu stron.
„Byliśmy sami i to był akurat dobry moment. Krzysztof zrobił taki prezent — pudełko w pudełku i tak się wzruszył, że w ogóle nie klęknął, tylko stanął przede mną, i ja nie wiedziałam, co dalej z tym pierścionkiem" - opowiadała Joanna, a sam Krzysztof wyznał, że trudno było mu opanować targające nim emocje. „Wzruszyłem się. Łzy mi leciały, nie mogłem powiedzieć w ogóle, o co mi chodzi… To było bardzo wzruszające i nie sądziłem, że tak emocjonalnie w tym momencie zareaguje. Nie byłem w stanie w ogóle nic powiedzieć…"
Wkrótce zakochani zapragnęli powiększyć swoją rodzinę, tym sposobem na świecie pojawił się pierwszy owoc ich miłości — syn Borys. W mediach społecznościowych dumnego taty co jakiś czas możemy zobaczyć urocze kadry z maluszkiem. Jednak na jednym dziecku poprzestać nie zamierzali. W listopadzie 2024 r. Krzysztof Ibisz został ojcem swojej pierwszej córeczki! "Właśnie przywitaliśmy na świecie naszą ukochaną Córeczkę. Dziękujemy wszystkim, którzy wytrwale czekali razem z nami", pisał na Instagramie.
- SPRAWDŹ: Krzysztof Ibisz ma przyrodnią siostrę. Jest jej wsparciem, autorytetem i bezpieczną przestrzenią
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
