Brat księżnej Meghan żałuje swojego zachowania i prosi o wybaczenie!
„Bardzo cię kocham i chcę, żebyśmy znów byli rodziną”
Relacje księżnej Meghan i jej rodziny są niezwykle burzliwe. Obecnie wcale nie utrzymują oni kontaktów. Tuż po ogłoszeniu jej zaręczyn z księciem Harrym, ojciec i przyrodnie rodzeństwo Meghan zaczęli udzielać wywiadów, w których niepochlebnie wyrażali się na jej temat. Księżna starała się naprawić wzajemne relacje, lecz krewni ponownie nadużyli jej zaufania. Obecnie w ogóle nie biorą udziału w jej życiu. Teraz jednak przyrodni brat Meghan, Thomas Markle Junior żałuje swojego zachowania i błaga siostrę o wybaczenie…
Brat księżnej Meghan błaga ją o wybaczenie
Jeszcze przed książęcym ślubem Thomas Markle Junior przestrzegał księcia Harry’ego przed ożenkiem z Meghan. Twierdził, że przez karierę w Hollywood stała się osobą płytką, wyrachowaną oraz że ślub z nią będzie dla brytyjskiej monarchii najgorszym możliwym rozwiązaniem w historii. Niestety jak dotąd to on sam dużo bardziej szkodził wizerunkowi siostry. Rok temu został aresztowany przez policję, ponieważ groził swojej partnerce bronią w trakcie libacji alkoholowej. Thomas jest alkoholikiem i niedawno przez nałóg po 11 latach małżeństwa rozwiódł się z żoną. To między innymi dlatego księżna nie utrzymuje z nim kontaktu, a także nie zaprosiła go na ślub.
Nieustanny konflikt z ojcem i rodzeństwem jest dla księżnej bardzo bolesny. Szczególnie tuż przed narodzeniem jej pierwszego dziecka wolałaby, by rodzinne relacje uległy poprawie. Wszystko wskazuje na to, że jej marzenie może się spełnić. Thomas Markle Junior właśnie wyciągnął rękę na zgodę. Żałuje swojego dotychczasowego zachowania i marzy o odnowieniu kontaktu z siostrą. „Napisałem ten list w okresie prawdziwej frustracji. Ona odpowiedziała i napisała, że jestem tylko daleką rodziną. Czułem się z tego powodu bardzo sfrustrowany. Nie mogłem w to uwierzyć, ponieważ w dzieciństwie byliśmy tak blisko. Meghan absolutnie nie jest zagrożeniem dla rodziny królewskiej. Jest kochającą, ciepłą, inteligentną osobą, która kocha swoją rodzinę. Jest niezwykłą kobietą. Ostatni raz rozmawiałem z nią w 2011 roku. Najważniejsze pytanie brzmi: dlaczego nie chce ze mną rozmawiać ani ze swoją siostrą Samantą? Jest na niej ogromna presja. Znalazła się w centrum uwagi i to było bardzo trudne. Zwróciłem się do niej z prośbą o pomoc w radzeniu sobie z prasą, ale nie dostałem żadnej odpowiedzi. To było dla mnie bardzo frustrujące. Dlatego napisałem ten list”, wytłumaczył w programie Live Non E La D’Urso.
Brat księżnej powiedział też, że marzy o spotkaniu z siostrzenicą lub siostrzeńcem, kiedy przyjdzie na świat. „Jestem za Meghan i chcę być z nią jako rodzina. Chcę tylko powiedzieć, że bardzo cię kocham i chcę, żebyśmy byli razem jako rodzina. Każde nowe dziecko, które pojawia się w rodzinie, to bardzo ważna sprawa. Bardzo chciałbym poznać małego księcia lub księżniczkę”, wyznał.
Czy rodzina już wkrótce się pojedna?