Reklama

Głośny rozwód Brada Pitta i Angeliny Jolie wpłynął na szóstkę ich dzieci. Chociaż rodzeństwo pozostało pod stała opieką aktorki, gwiazda Pewnego razu... w Hollywood utrzymuje z nimi stały kontakt. Aktor ma świetny kontakt z młodszymi pociechami, ale najstarszy syn ma do niego ogromny żal. Wygląda jednak na to, że Pitt zrobi wszystko, co możliwe, aby to się zmieniło – i na to właśnie wskazuje jego ostatnia decyzja.

Reklama

Brad Pitt relacja z synem Maddoxem

Maddox Jolie Pitt jest pierwszym adoptowanym dzieckiem Jolie i Pitta. Relacja ojca z synem pogorszyła się w 2016 roku. Już wtedy mówiło się, że małżeństwo aktorów przechodzi poważny kryzys – do jednej z największej awantur doszło na pokładzie ich prywatnego samolotu, a świadkiem kłótni był właśnie Maddox. Opowiedział się po stronie matki, a później oskarżył Pitta o rzekome pobicie (później to odwołał). Od tego czasu nie chce rozmawiać z aktorem i nie uznaje go za swojego ojca.

56-letni Brad Pitt otrzymał w niedzielę statuetkę BAFTA, zdobywając kolejne wyróżnienie za rolę w filmie Pewnego razu... w Hollywood. Aktor nie pojawił się jednak na ceremonii – nagrodę odebrała Margot Robbie i wygłosiła zabawne przemówienie w jego imieniu.

Oficjalnie Brad Pitt zrezygnował z wyjazdu do stolicy Wielkiej Brytanii z powodów rodzinnych. Jednak według doniesień zachodniej prasy, aktor pozostał w USA, aby porozmawiać ze swoim najstarszym synem. „Maddox postanowił, że chce porozmawiać i Brad wszystko rzucił. Bycie ojcem jest dla niego najważniejsze w życiu, więc zrobi wszystko, aby poprawić relację z synem. Zrobi dla niego wszystko”, mówi osoba z bliskiego otoczenia rodziny Jolie-Pitt.

Reklama

18-letni Maddox, który obecnie studiuje na uniwersytecie w Korei Południowej, wrócił na chwilę do domu. Kiedy Brad Pitt dowiedział się wizycie syna, natychmiast odwołał swoją podróż do Wielkiej Brytanii.

East News
Shooting Star/Sipa USA/East News
Reklama
Reklama
Reklama