Reklama

Minął ponad rok, odkąd Beata Kozidrak dokonała życiowej wolty i rozwiodła się z Andrzejem Pietrasem. O powodach rozstania do dziś krążą legendy. Wokalistka Bajmu po raz pierwszy odniosła się tak szczerze do spekulacji i opowiedziała, za co pokochała nowego partnera oraz zdradziła, co dała jej życiowa rewolucja, o której rok temu mówiła cała Polska!

Reklama

Polecamy też: Beata Kozidrak wróci do Andrzeja Pietrasa? „Zależy na tym córkom pary, umówiły ich na randkę”

Beata Kozidrak o rozwodzie z Andrzejem Pietrasem

Beata Kozidrak zwierzyła się, że rozstanie po trzydziestu sześciu latach małżeństwa było dla niej niezwykle trudne i ze względu na ogromne medialne zainteresowanie nim, i z powodu dużego przywiązania do Andrzeja Pietrasa i dzielenia z nim życia.

Ostatnie dwa lata były dla mnie zdecydowanie ostre, wiele w moim życiu się zmieniło. Ale nie żałuję. Najciężej było w momencie mojej sprawy rozwodowej. Temat rzeczywiście był mocno obecny w mediach, a do tego w tym czasie wyszła moja płyta. Pojawiły się zarzuty, że to ma jakiś związek z tym rozstaniem, że w ten sposób promuję swoją muzykę, a to kompletna bzdura. Po prostu tak się ułożyło moje życie. Musieliśmy przez to z moim byłym mężem przejść. A ponieważ i ja, i on jesteśmy osobami publicznymi, na nasz temat publikowało się wiele koszmarnych wymysłów. Zwłaszcza o Andrzeju”, wyznała artystka w rozmowie z Anną Janicką w magazynie „Grazia”.

Czy plotki o tym, że mąż zdradził Beatą Kozidrak z ukraińską gosposią spędzały jej sen z powiek?

Tak, bo to pisanie nieprawdy, publikowanie nieudokumentowanych wymysłów. Jest to bardzo krzywdzące. Dlatego, kiedy daję wywiad, staram się o tym mówić. Nie chcę, żeby ludzie wierzyli w nieprawdziwe historie na mój temat”, przekonuje z mocą wokalistka Bajmu.

Dlaczego Beata Kozidrak zdecydowała się na rozwód po trzydziestu sześciu latach małżeństwa?

Rozwód to nie była odwaga. To była konieczność. Odwaga dla mnie tkwi zupełnie gdzie indziej. Rozstanie jest koniecznością, kiedy nie chce się już z drugą osobą być”, podkreśliła.

Dlaczego nie podjęła decyzji o ratowaniu związku? I co według niej jest granicą, za którą jedyną słuszną decyzją jest rozwód?

Jeśli dojdziemy do momentu, w którym zdamy sobie sprawę z tego, że związek istnieje tylko na papierze. Kiedy nie ma uczucia. Ja jestem tylko przykładem. Każdy w głębi duszy czuje, czy warto podejmować walkę o związek czy nie. Jeśli nie, trzeba być odważną kobietą lub odważnym mężczyzną. Na pewno nie potrafię zrozumieć sytuacji, w której ludzie wciąż ze sobą są, a właściwie przebywają, a między nimi nie ma już nic. Takie bycie ze sobą jest najtrudniejsze”, zaznacza Beata Kozidrak.

East News

Polecamy też: „Nam kobietom odbiera się możliwość przeżycia szczęścia z młodszym mężczyzną’’. Mocne wyznanie Beaty Kozidrak

Beata Kozidrak o nowym partnerze

Od roku, gdy wokalistka Bajmu potwierdziła w wywiadzie, że jest zakochana (było to jeszcze przed rozwodem z Andrzejem Pietrasem) nie ustają spekulacje, kim jest jej nowy partner, którego tak skrzętnie ukrywa przed światem. Początkowo mówiło się, że to amerykański biznesmen. Ostatnio zaś Beata Kozidrak zdradziła, że jest on Włochem. Co ich połączyło?

Ma podobny charakter do mojego, ma poczucie humoru, swoje sprawy i swoje pasje. Wejście w kolejny związek po rozwodzie nie jest łatwe, ale również nie niemożliwe. Trzeba odwagi, żeby być z kimś, należy też zostawić za sobą to, co było wcześniej. Myślę, że potrzebne jest do tego to, aby mieć w pamięci dobre chwile z byłego małżeństwa, a te trudne po prostu wymazać. Zapomnieć. Dojść do tego po długich rozmowach z samą sobą - to najpiękniejsze. Ja już jestem na tym etapie. Mogę to powiedzieć świadomie. To jest wspaniały stan. Czy trzeba wybaczyć? Ja nie mam powodu, żeby byłemu mężowi wybaczyć. Trudny czas w związku trzeba wymazać z pamięci. I zostawić ten najpiękniejszy”, przekonuje artystka.

Jak Beata Kozidrak czuje się w nowym związku?

Kocham jeszcze mocniej. Dziś jestem bardziej świadoma siebie i, w obecnym związku, bardziej wolna. Ale miłość w każdym wieku jest podobna – motyle, które fruwają, można poczuć w każdym wieku. Ja zawsze byłam osobą, która, jeśli wchodziła w coś, to na sto procent. Jeśli kocham, to na całego”.

Reklama

Polecamy też: „Nam kobietom odbiera się możliwość przeżycia szczęścia z młodszym mężczyzną’’. Mocne wyznanie Beaty Kozidrak

Reklama
Reklama
Reklama