Reklama

Księżna Meghan pełni swoją funkcję u boku księcia Harry’ego zaledwie od kilku miesięcy. Amerykańska aktorka świetnie odnalazła się w nowej roli. Poza tym właśnie spodziewa się pierwszego dziecka. Aby poradzić sobie ze wszystkimi nowymi obowiązkami, do których nie zdążyła jeszcze przywyknąć, potrzebne są jej zaufane osoby, które pomagają i doradzają jej na każdym kroku. Okazało się jednak, że praca u księżnej wcale nie jest łatwa. Zaledwie po kilku miesiącach z posady zrezygnowała osobista asystentka księżnej Meghan. Co się stało?

Reklama

Dlaczego księżna Meghan straciła asystentkę?

Asystentka znana jako Melissa rozpoczęła pracę dla Meghan Markle jeszcze przed ślubem z księciem Harrym. Pomagała jej w przygotowaniu uroczystości, a także w niełatwych kontaktach z mediami. Dla całego dworu był to bardzo trudny okres, szczególnie, kiedy światło dzienne ujrzały skandale związane z rodziną księżnej. Dało się wtedy wyczuć napięcie, które Melissa cierpliwie znosiła i radziła sobie z sytuacją. Według plotek książę Harry i księżna Meghan wcale nie ułatwiali jej pracy. Oboje byli wybuchowi i kapryśni, a swoje zdenerwowanie często wyładowywali na asystentce. Ta wspierała ich jednak w trudnych chwilach i wszyscy jednak bardzo chwalili jej pracę oraz opanowanie. Po ślubie sytuacja wcale się nie uspokoiła. Nowe obowiązki, które spadły na Meghan oraz ciąża to dla asystentki dodatkowa praca, a dla księżnej jeszcze większe emocje.

Ostatecznie Melissa postanowiła zrezygnować z pracy. Swoją nagłą decyzją zaskoczyła pracodawców. Nikt nie spodziewał się, że sprawy przybiorą taki obrót, szczególnie że Melissa świetnie wywiązywała się ze swoich obowiązków. Pałac Kensington nie odniósł się jeszcze do sytuacji. Czy to prawda, że do rezygnacji asystentki doprowadziły kaprysy księżnej?

Robert Jobson, autor biografii księżnej Meghan, napisał, że współpraca z księżną jest bardzo wymagająca. „Co Meghan zechce, to dostaje (…) Przygotowania Meghan do ślubu były tak bardzo stresujące, że Harry stał się nadąsany i porywczy w stosunku do pracowników”, zdradził. Słowa te potwierdza inna była asystentka księżnej Meghan, Gina Nelthorpe-Cowne, która brała udział w organizowaniu ślubu pary. Meghan była podobno bardzo kapryśna i odrzucała wszystkie sugestie pracowników.

Reklama

Pozostaje pytanie, czy po ujawnieniu tych informacji księżnej uda się teraz znaleźć kolejną kandydatkę na asystentkę?

Reklama
Reklama
Reklama