Reklama

Anna Dereszowska nie urodziła dzieci metodą naturalną. Przy wszystkich trzech ciążach zdecydowała się na cesarkę. Gwiazda wyznała szczerze, co stało za jej decyzją. Okazuje się, że przy pierwszej ciąży postawiono jej niepokojącą diagnozę. Aktorka nie miała innego wyjścia…

Reklama

Anna Dereszowska jest mamą trójki dzieci

Aktorka kilka miesięcy temu została mamą po raz trzeci. Jednak swoje życie rodzinne z powodzeniem łączy z tym zawodowym, i aktorkę regularnie możemy oglądać na ekranach w popularnych produkcjach. W ostatnim czasie pojawiły się aż trzy seriale z jej udziałem: „Tajemnica zawodowa, Komisarz Mama oraz Rojst’97. Dodatkowo gwiazda wystąpi w filmie biograficznym o Ani Przybylskiej.

Oparcie dla aktorki stanowi jej życiowy partner, fotograf Daniel Duniak. Para doczekała się dwóch synów: 7-letniego Maksymiliana oraz Aleksandra, który na świat przyszedł parę miesięcy temu. Para wychowuje również 14-letnią Lenę, która jest owocem związku Anny z Piotrem Grabowskim.

Czytaj także: Joanna Opozda opowiedziała o pierwszych doświadczeniach w roli matki. Poruszyła bardzo ważny temat

Marlena Bielinska/Move Picture

Anna Dereszowska, VIVA! 10/2021

Anna Dereszowska usłyszała wstrząsającą diagnozę przy pierwszej ciąży

Trzecia ciąża była dla aktorki sporym wyzwaniem ze względu na wiek, z czym sama osobiście się nigdy nie kryła. Na dodatek ciężka, wymagająca praca, pochłaniająca mnóstwo czasu i energii… Finalnie jednak wszystko skończyło się szczęśliwie, a Anna Dereszowska urodziła zdrowego i silnego Aleksandra.

Niemniej jednak od tamtego czasu nie wspominała o swojej ciąży, i dopiero po kilku miesiącach zdecydowała się ponownie otworzyć na ten temat. Gwiazda odpowiedziała na pytanie na swoim Instagramie, które zadała osoba ciekawa, czy gwiazda swoje dzieci urodziła naturalnie, czy przez cesarskie cięcie. Aktorka zdradziła, że każda z ciąży została rozwiązana cesarskim cięciem. Powodem była druzgocąca diagnoza, jaką usłyszała od lekarza przy pierwszej ciąży.

„W pierwszej ciąży lekarze zdecydowali o cięciu ze względu na małowodzie. Już w siódmym miesiącu wiadomo było, że Lenusia się nie obróci. Przy Maksiu powiedzieli, że blizna była za cienka. Przy Aleksie też wiadomo było, że to cięcie.”

Gwiazda przy okazji zaapelowała do kobiet i wystosowała ważne słowa, które powinny usłyszeć wszystkie mamy. Poprosiła bowiem, aby nie uważały one siebie za gorsze w przypadku, kiedy musiały rodzić poprzez cesarskie cięcie lub nie były w stanie karmić naturalnie.

Chciałam Wam powiedzieć przy tej okazji, żebyście się nie boksowały. Jesteście wystarczająco dobrymi mamami, nawet jeśli nie urodziłyście naturalnie, nawet jeśli nie możecie karmić piersią.

Źródło: JastrząbPost, IG: @dereszowska
Źródło: JastrząbPost, IG: @dereszowska
Reklama

Sprawdź również: Na przekór wszystkim! Oto historia miłości Agnieszki i Grzegorza Hyży

Reklama
Reklama
Reklama