Anja Rubik i Sasha Knezevic rozwodzą się! Zobaczcie: tak się kiedyś kochali...
1 z 6
To koniec najpopularniejszego małżeństwa świata mody! Rok temu Anja Rubik i jej mąż, Sasha Knezevic rozstali się, jednak zapewniali, że nadal się kochają i przyjaźnią. I wszyscy mieliśmy nadzieję, że to tylko chwilowy kryzys. Niestety nie udało się. Sasha w wywiadzie dla magazynu Story potwierdził, że para zdecydowała się na rozwód. A kiedyś tak bardzo się kochali...
Viva.pl przypomina najszczęśliwsze momenty tej pięknej pary i fragmenty wywiadów, w których opowiadali jak się poznali, jak się w sobie zakochali i kiedy Sasha poprosił Anię o rękę.
W wywiadzie dla "Vivy!" w 2008 roku Anja zdradziła, że to nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Poznali się na planie reklamy w Nowym Orleanie:
"Pamiętam, że bardzo mnie wtedy zafascynował, ale ja byłam z Łukaszem, a on miał dziewczynę. Nawet się nie wymieniliśmy telefonami".
Zaś Sasha tak wspominał ten moment w wywiadzie dla "Vivy!" w 2011 roku:
"Pierwszy raz zobaczyłem Anję na backstage'u jakiejś kampanii. Piękne dziewczyny dookoła, ale ja i tak patrzyłem tylko na nią".
Spotkali się ponownie, jak Anja właśnie zakończyła sześcioletni związek.
"To było jak w filmie. Szłam ulicą, spieszyłam się na jakąś sesję i nagle spotkałam Sashę. Zatrzymał mnie i zapytał: "Aniu, to ja, Sasha, pamiętasz, pracowaliśmy razem?". Czułam się, jakbym unosiła się nad ziemią".
Polecamy: Ekskluzywny wywiad z Anją Rubik w nowym magazynie VIVA! MODA. Poznaj sekrety kariery naszej top modelki!
2 z 6
Na pierwszą randkę poszli do Central Parku. Anja Rubik - jak opowiadała "Vivie!" w 2008 roku - bardzo się denerwowała:
"Z nerwów cały czas trzęsła mi się szczęka. Nie mogłam tego opanować. Miałam golf i cały czas zakrywałam sobie usta, żeby tego nie zauważył. Na szczęście czułam, że on też jest zdenerwowany i że żartami i głośnym śmiechem stara się ukryć zmieszanie".
"Myślałam sobie: dlaczego tak dużo o sobie opowiadam? Co się ze mną dzieje?! Jestem dosyć skryta, niełatwo przychodzi mi zwierzać się ze swoich marzeń, ale z Sashą było inaczej".
Sasha pomógł Anji nie tylko się otworzyć, ale też zyskać pewność siebie:
"Dzięki Sashy uwierzyłam w siebie. Do tej pory nie miałam na swój temat najlepszego zdania. Bywały dni, kiedy nie czułam się kobieco. A Sasha od rana zarzuca mnie komplementami i tak pięknie potrafi do mnie mówić. Kiedy słucham jego słów, czuję, jakby mi rosły skrzydła".
Polecamy: „Gdy kobieta jest atrakcyjna, przeraża jeszcze bardziej”. Dlaczego mężczyźni boją się Anji Rubik?
3 z 6
Sasha i Anja pobrali się na skromnej uroczystości w małym kościele na Majorce. W wywiadzie przeprowadzonym tuż przed ślubem, Anja Rubik podzieliła się swoimi przemyśleniami dotyczącymi małżeństwa.
"Z jednej strony uważam, że małżeństwo jest czymś pięknym, moi rodzice są wciąż razem, kochają się, jest im dobrze i to stanowi dla mnie pewien wzorzec, ale z drugiej - dla mnie małżeństwo aż tyle jednak nie znaczy. Bałam się, że to jest rodzaj zakłamania, że wychodzę za mąż, a nie do końca w to wierzę".
Jak wyznała w "Vivie!", na dzień przed uroczystością zwierzyła się Sashy ze swoich wątpliwości. On ją jednak uspokoił.
"Wiesz co, skoro wszyscy goście są na miejscu, zorganizujmy po prostu fajną zabawę. I tyle".
Polecamy: Pięć zmysłów Anji Rubik. "Albo wulgarność, albo pruderia. Ja chcę dawać zmysłowość"
4 z 6
Praca modela wiąże się z wieloma wyjazdami. To zwykle wyzwanie dla związku. Anja Rubik opowiadała w "Vivie!" w 2014 roku:
"Zdarza się, że z Sashą nie widzimy się trzy tygodnie. Kawał samotnego życia. Zawsze wracam do domu w zbroi, bo codziennie w pracy muszę być twarda. W domu chciałabym być miękka, bardziej ufna i otwarta, ale nie potrafię pozbyć się tego pancerza na pstryk. To nie dzieje się tak szybko. Muszę go zdejmować powoli, co zabiera jakieś dwa, trzy dni".
Jak radzili sobie z ciągłą rozłąką?
"Nie wydzwaniamy do siebie co godzinę, nie wisimy na telefonie, nie wysyłamy snapów, nie piszemy 30 SMS-ów, dlatego że wtedy byłoby nam zdecydowanie trudniej to przetrwać. Czasami zdarza nam się dzień, kiedy wymieniamy tylko SMS. I tak jest lepiej".
Polecamy: Ekskluzywny wywiad z Anją Rubik w nowym magazynie VIVA! MODA. Poznaj sekrety kariery naszej top modelki!
5 z 6
Dwa lata temu zapytana o życiowe plany, Anja Rubik mówiła:
"W naszych zawodach nigdy nie wiadomo, co przyniesie dzień jutrzejszy, trzeba życie traktować spontanicznie, obserwując rozwój wydarzeń. Przerażają mnie dalekosiężne plany. Jak się dziecko zdarzy to się zdarzy".
Zdawało się, że z Sashą świetnie się dogadują. "Vivie!" wyznała:
"Wspieramy się, nie rywalizujemy. Popychamy się do przodu, nie hamujemy. Nie mogłabym być z kimś kto mnie ogranicza, bo mam zbyt wiele planów życiowych, pomysłów i ambicji zawodowych. Żadna kobieta nie powinna z nich rezygnować, bo są ważne na równi z miłością z rodziną".
"Sasha śmieje się z mojego pracoholizmu, mówi, że jestem "pozaziemską istotą", ale rozumie, że żyję i oddycham pracą i że gdyby mi to odebrał, byłabym nieszczęśliwa".
Polecamy: „Emocje, a nie nagość są tu głównymi bohaterami”. Jak powstawał klip do „Lost Me” z Anją Rubik?
6 z 6
Zapytana w wywiadzie w 2011 roku, kto się pierwszy w kim zakochał, Anja Rubik wyznała:
"Wydaje mi się, że Sasha, bo jest większym romantykiem. Ja zwykle rozważam, analizuję za i przeciw. On podejmuje decyzje sercem. Przesyła mi SMS-y, mailowe liściki. Pierwszą wiadomość, jaką zostawił w telefonie komórkowym, trzymałam przez długie miesiące, bo lubiłam słuchać jego głosu".
Niecałe dwa lata temu tak mówiła o swoim małżeństwie:
"Nigdy nie myślałam, żeby wyjść za mąż. Po prostu Sasha mnie poprosił o rękę, ja go kochałam, więc się zgodziłam. Ale jestem feministką. Uważam, że kobiety powinny umieć żyć bez mężczyzny".
Polecamy: „Gdy kobieta jest atrakcyjna, przeraża jeszcze bardziej”. Dlaczego mężczyźni boją się Anji Rubik?