Reklama

Po rozwodzie z Bradem Pittem to Angelina Jolie objęła opiekę nad ich sześciorgiem dzieci - trójką adoptowanych - Maddoxem, Zaharą i Paxem, oraz nad trójką biologicznych - Shiloh i bliźniakami: Knoxem i Vivienne. Po wielu latach powraca sprawa adopcji jednego z dzieci pary. Czy Madox został nielegalnie odebrany własnej biologicznej rodzinie?! Zagraniczna prasa ujawnia szczegóły.

Reklama

Sprawa adopcji Madoxa powraca

Odkąd Angelina Jolie i Brad Pitt rozstali się w 2016 roku, ona skupiła się na karierze reżyserskiej, której tok sprawia, że może więcej czasu poświęcać dzieciom. Pierwszy film jej autorstwa FIrst They Killed my Father, który wyprodukowała dla Netflixa, to produkcja, która opowiadała o terrorze Czerwonych Khmerów i ludobójstwie w Kambodży. To kraj, który jest jej bliski od lat. Tam kręcono zdjęcia do filmu Lara Croft Tomb Rider, który przyniósł jej popularność i to tam w 2002 roku zdecydowała się adoptować swojego pierwszego syna, Madoxa Jolie-Pitta.

Zobacz: Syn Angeliny Jolie i Brada Pitta przeprowadza się do innego kraju!

Już w 2017 roku o raz pierwszy pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące procesu adopcyjnego Madoxa. Jego rzekomym ojcem miał być pracownik kambodżańskiej organizacji charytatywnej. Aktorka korzystała wówczas z usług Lauryn Galindo. Ta rok po tym, jak pomogła Angelinie zostać mamą, została oskarżona o liczne oszustwa. Szef agencji praw człowieka Licadho, Kek Galibru, który odpowiadał za przeprowadzenie śledztwa w sprawie afery adopcyjnej wyznał, twierdził, że Madox wcale nie jest sierotą i w rzeczywistości odebrano go jego własnej rodzinie. Ta z kolei chciała go odebrać.

Niektóre media podawały, że biologiczna matka Madoxa została zmuszona do sprzedaży syna - jedni pisali, że za... jedyne 100 dolarów, drudzy, za.. aż dziewięć milionów dolarów. Już wtedy Angelina Jolie zaprzeczyła medialnym doniesieniom. Zapewniła także, że adopcja została legalna i Madox jest jej synem w pełnym tego słowa znaczeniu. „Nigdy nie okradłabym matki z jej dziecka. Mogę sobie tylko wyobrazić, jak okropne by to było”, wyznała wówczas Angelina. To jedyny raz kiedy Angelina Jolie skomentowała kwestię adopcji syna, ale najnowsze doniesienia być może doprowadzą do tego, że znów będzie musiała zabrać głos.

armen Valdes/Ron Galella Collection via Getty Images)

Rusza śledztwo w sprawie adopcji Madoxa, syna Angeliny Jolie

Jak podaje The Sun, nreżyserka Elizabeth Jacobs pracuje nad filmem dokumentalnym The Stolen Children, który ma opowiedzieć o adopcjach dzieci z Kambożdzy. Reżyserka sama była adoptowana z Kambodży, więc ten temat jest jej szczególnie bliski. Jedną ze spraw, którą zamierza przedstawić jest właśnie adopcja Madoxa: „Pamiętam, że jako dziecko interesowałam się adopcją Angeliny Jolie. Gdybym nigdy nie miała okazji zrobić tego dokumentu, nigdy nie spojrzałabym na moje dokumenty. Nigdy nie rozmawiałabym o skandalu, który za tym stoi”, wyznała Elizabeth Jacobs.

Zobacz także: Zobacz, jak wyglądają teraz dzieci Angeliny Jolie i Brada Pitta!

Okazuje się, że jej sprawą adopcyjną również zajmowała się Lauryn Galindo i w jej dokumentach adopcyjnych wiele rzeczy się nie zgadza. Brakuje m.in. informacji o jej biologicznych rodzicach, a jak przyznają rodzice, którzy ją adoptowali, musieli zapłacić Galindo za ułatwienie całego procesu. Czy podobnie było w przypadku Madoxa?

Matt Cardy/Getty Images)

Lauryn Galindo rok po adopcji Madoxa przez Angelinę, została oskarżona o fałszowanie dokumentacji, wyłudzanie i pranie brudnych pieniędzy i skazana na 18 miesięcy pozbawienia wolności. Galindo zaprzeczała wszystkim oskarżeniom, dodała także, że w przypadku Angeliny Jolie wszystko dokładnie sprawdziła po kilka razy, by mieć pewność, że cały proces przebiega zgodnie z prawem.

Zobacz również: Angelina Jolie straci prawo do opieki na szóstką dzieci?!

Reklama

Elizabeth Jacobs już rozpoczęła zbieranie materiałów do swojego filmu, ale jak na razie nie odezwala się do Galindo. Ta z kolei w rozmowie z The Sun twierdzi, że reżyserka się z nią nie kontaktowała, ale ona sama utrzymuje dobre relacje z wieloma dziećmi i gdyby miała jakieś pytania to ona słuzy pomocą. Czy Angelina niebawem znów będzie musiała rozwiać wątpliwości związane z prosem adopcyjnym Madoxa? Czas pokaże...

Steve Granitz/WireImage)
J. Merritt/WireImage
Reklama
Reklama
Reklama