Reklama

Dwa lata po rozwodzie między Amber Heard i Johnny’m Deppem nadal trwa batalia. Niedawno aktor złożył przeciwko byłej żonie pozew w procesie o zniesławienie. Wcześniej Amber oskarżyła go o przemoc domową i wywalczyła w sądzie 6,8 miliona dolarów, które Depp musiał wpłacić na wskazane przez nią konta organizacji charytatywnych. Teraz aktor podjął walkę o swoje dobre imię. Jego prawnicy ogłosili, że zebrał liczne dowody na to, że Amber Heard upozorowała swoje pobicie. Ta nie pozostaje mu dłużna i złożyła kolejne obciążające go zeznania. Do tej pory Johnny Depp stracił wiele propozycji ról, a tym kultową postać Jacka Sparrowa w serii Piraci z Karaibów. Czy była żona pogrąży go do reszty?

Reklama

To koniec kariery Johnny’ego Deppa?

Przez naprzemienne oskarżenia trudno stwierdzić, które z byłych małżonków rzeczywiście jest ofiarą. Krótkie małżeństwo pary aktorów zakończyło się, kiedy pewnej nocy do ich domu została wezwana policja. Podobno doszło wtedy do awantury, podczas której Depp rzekomo zaatakował żonę. Ich rozstaniem żyły media na całym świecie. Aktorka oskarżyła męża o przemoc domową, on odwdzięczył się zarzutami, że od początku interesowały ją tylko jego pieniądze i sława. Niecały tydzień po zdarzeniu Johnny Depp otrzymał tymczasowy zakaz zbliżania się do Amber Heard. Policja nie znalazła jednak dowodów ataku na aktorkę. Kilka dni temu złożyła ona podobno zeznania, które mają nie pozostawiać wątpliwości. Oskarżyła byłego męża o próbę uduszenia jej, kiedy był pod wpływem alkoholu.

Takie słowa, nawet niepotwierdzone, są bardzo niepokojące. Producenci serii filmów Fantastyczne zwierzęta martwią się, że plotki o odtwórcy jednej z głównych ról, mogą źle wpłynąć na zyski z kolejnej części. „Wysoko postawieni pracownicy Warnera Bros. zastanawiają się jak poradzić sobie z wpływem sprawy na losy serii. Kobiety ze studia obawiają się współpracy z Deppem i jak zareagują na to fani”, podaje informator serwisu PageSix.

Reklama

Czy Johnny Depp wcieli się ponownie w czarownika Gellerta Grindelwalda? Do tej pory bardzo wspierała go J.K.Rowling, autorka serii książek o Harry’m Potterze i Fantastycznych zwierzętach. Nie wiadomo jednak, czy nie zmieni wkrótce zdania…

Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama